Mój kanguś ostatnio się zbuntował, więc dzięki Waszym poradom doszedłem do wniosku, że to czujnik położenia wału. Postanowiłem kupić nowy, gdyż czyszczenie starego nie pomogło i okazało się, że jak to pan w sklepie z częściami do francuzów się wyraził " Firma Renault zmieniła dostawcę części by zarabiać na przejściówkach...". Nowy czujnik ma niebieską końcówkę, a co za tym idzie odpowiednie rowki prowadzące są w innych miejscach. Gość powiedział mi że przejściówka u nich to koszt ok 150zł, albo można też na przewodzie od auta nożykiem zeskrobać te wystające elementy z wtyczki. Ja tam wybrałem sposób 2, więc jeżeli będziecie zmieniali w swoich autach ten element zaopatrzcie się także w jakiś nożyk
BTW - koszt czujnika 90 zł, w tym sklepie
http://band.firmy.zumi.pl/ (Kraków)