Strona 5 z 15

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 17:24
przez Lucass
Czyżbym wyczuwał subtelną nutkę... kobiecej (żeby nie napisać feministycznej) zgryźliwości :wink: :?: :?: :?:
A tak na marginesie to drut do robótek trochę ciężej byłoby wygiąć (zwłaszcza drewniany :wink: :lol: :lol: :lol: ), a to jest raczej konieczne. Szprycha ma tę zaletę, że jest wygięta fabrycznie i ma gotowy gwincik do nakręcenia wzmiankowanej wcześniej kuleczki.
Ale nie żebym się upierał, że się znam :D

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 19:06
przez joanna
od początku ostrzegałam, że się nie znam :-P

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 19:44
przez Ble
joanna napisał(a):od początku ostrzegałam, że się nie znam :-P

Znasz się
U mnie w domu żona woli wbijać gwoździe i wymieniać koło w samochodzie niż zrobić np.dobry smalec lub sałatkę warzywną , którą uwielbiam :lol:
co oczywiście nie przeszkadza mi Jej uwielbiać :lol:
Pozdrawiam

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 20:00
przez joanna
dzięki za wiarę ale ja jednak pewniej czuję się w kuchni ;) [ups, chyba pomyliłam forum... :oops: ]

PostNapisane: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 21:47
przez Lucass
Dobra, koniec tych jałowych dyskusji, czas na konkrety :!:
Skrócona instrukcja jak rozebrać nawiew centralny bez konieczności demontażu połowy Kangura:
-wykręcić dwa Torxy po bokach górnej części deski rozdz. (fot.1,2)
-zdjąć górną osłonę kolumny kierowncy podważając ją lekko śrubokrętem
(fot.3)
-podważyć śrubokrętem górną część deski i podnieść ją lekko do góry
(fot.4)

Obrazek

-wypiąć kostki głośników (fot.5) i zdjąć deskę, odłożyć na z góry upatrzone miejsce
-wypiąć kostkę wyświetlacza radia (fot.6) następnie po naciśnięciu
zacisków wskazanych strzałkami na (fot.7,8 ) wyciągnąć wyświetlacz "do
siebie" i "do góry". Nie ma konieczności wypinania kostek z samego
wyświetlacza, wystarczy go położyć w okolicy zegarów, nie będzie tam
przeszkadzał.

2.jpg
2.jpg (18.67 KiB) Przeglądane 2542 razy


-wyciągnąć kratki wentylacyjne (fot.9,10)
-przez prawy nawiew zlokalizować połączenie cięgłą z przesłoną (fot.11) -
przydatna latarka lub coś w tym stylu włożone w lewy nawiew.
-ustawić przesłonę w położeniu "otwarta" i naciskając np śrubokrętem
trzpień cięgła (fot.11) wypchnąć go z "oczka" uchwytu w przesłonie - efekt
(fot.12). Można na wszelki wypadek przytrzymać cięgło palcem z drugiej
strony "oczka" żeby czegoś nie złamać. Ważne żeby robić to w pozycji
przesłony "otwarta" bo trzpień i oczko tworzą coś w rodzaju zamka który
można otworzyć w tym właśnie położeniu.

Obrazek

- po rozłączeniu należy cięgło wyciągnąć przez szczelinę w górnej części
nawiewu (fot.13 - widok przez szybę przednią od góry) pokazaną strzałką
-przesłonę ustawić w położeniu "zamknięta" - jeżeli o tym zapomnimy
następny punkt sie nie uda
:!: :!: :!:
-po zwolnieniu zaczepów mocujących nawiewy do obudowy deski (dolny
fot.14, górny fot. 15) wepchnąć je do środka (nawiewy, nie zaczepy).
Wejdą na jakieś 1-1,5 cm i to powinno wystarczyć.
-kółko sterujące nawiewem przekręcić w skrajne górne położenie, wsunąć
pod nie śrubokręt i podważyć (fot.16).

Obrazek

Powinno zeskoczyć z osi i wtedy trzeba nim trochę pomanewrować, tak
aby razem z cięgłem wyciągnąć je nad obudową nawiewu (fot. 17).

5.jpg
5.jpg (13.58 KiB) Przeglądane 2541 razy


Wszystko to trzeba robic w miarę delikatnie - wiadomo - francuzik.
Do tego momentu właściwie sprawa jest dziecinnie prosta i zabiera 15-20
min. Gorzej jest z montażem bo ciężko utrafić kółkiem spowrotem na oś.
Ale po kilku próbach się udaje. Reszta w odwrotnej kolejności.
Moja wersja naprawcza wygląda tak.

6.jpg
6.jpg (14.48 KiB) Przeglądane 2541 razy

7.jpg
7.jpg (17.36 KiB) Przeglądane 2541 razy


Po przewierceniu cięgła i kółka wiertłem 0,5mm przewlokłem drut z trafo
ale to połączenie jest zbyt ruchome (dwie osie obrotu zamiast jednej) i
przesłona nie otwierała się całkowicie
Właśnie planuję modernizację. Prawdopodobnie wykorzystam szprychę jak
ROBAK ale spróbuję ją wyprowadzić przez specjalny otwór w desce.

Życzę cierpliwości i inwencji twórczej
Oczywiście pozdrawiam wszystkich majsterkowiczów i majsterkowiczki :wink: joanno

PostNapisane: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 22:10
przez dempsej
O jaaaaa.... Swietna robota!!! Instrukcja jak ja Cie kurcze blade ;P
Ktoregos dnia jak sie odwaze, to skorzystam ;]
Narazie wyjezdzam i mozecie sie spodziewac, ze dostarcze wakacyjnych kangoo-fotek ;]

PostNapisane: wtorek, 22 sierpnia 2006, 03:44
przez ROBAK
No ,Lucass jestem pod wrażeniem :!: :!: :!:
Szczena mi opadła na widok TWOJEJ NAPRAWY :) :) :)

Pozdrawiam serdecznieROBERT

PostNapisane: wtorek, 22 sierpnia 2006, 06:56
przez lam3r
Jeśli dobrze rozumiem to coś Ci tam pękło? A nie można tego skleić jakimś dwuskładnikowym klejem? Zazwyczaj trzymają bardzo mocno. Druga możliwość, to pójść do jakiegoś np. tokarza który zrobi Ci małą metalową obejmę, którą scali oba te elementy - oczywiście, jeśli jest na to miejsce.

PostNapisane: wtorek, 22 sierpnia 2006, 15:50
przez jon104
Piękna robota i opis, ale oby się nie przydało :wink:
Chociaż sądząc po ilości zainteresowanych to .... :(

PostNapisane: wtorek, 22 sierpnia 2006, 21:34
przez Brada
Nieźle, nieźle... jestem pod wrażniem. Mnie jako "złotej rączce" nie udało się dojść to tego żey wyciągnąć kółko. Całą resztę przerobiłęm.
Dzięki, spróbuję..