sam pomiar napięcia nic nie da, trzeba zmierzyc przynajmniej gęstośc elektorlitu a tak wogle to trzeba by mu sprawdzic czas rozładownia i wtedy jest jasne czy posiada pełna pojemnośc czy już po nim (może ma zwarcie wewnątrz - ale wtedy by sie samoczynnie wyładowywał w miarę szybko)
sprawdż czy nie masz zwarcia do masy w jakimś przewodzie (przebicie) może byc przy pomocy wolotmierza z amperomierzem
potem aku -gęstośc ( bo to łatwe)
napięcia na jałowym i na obrotach
napięcia na jałowym i obrotach pod obciążeniem
szczotki alternatora
regulator
w kangórze pod obciążeniem powinny wzrosnąc obroty silnika smoczynie by zapewnic własciwe ładowanie - sprawdź czy to wogle występuje jeśli nie to byc może jakiś czjnik lub co gorsza sterwonik nawala
jak nadal nie znajdziesz przyczyny to
sprawdż wzmaczniacz czy jest napewno sprawny(czy nie ma jakiegoś wewnetrzenego zwarcia itd), wszystkie podłaczenia które sam wykonywałeś itd aż stracisz cierpliwośc - niestety walka z umykającymi amperami nie jest łatwa i wszystko nie jest tak proste jak sie wydaje
Powodzenia
p.s. nie jestm elektrykiem tak więc sorki jeżeli cosik niefachowo napisałem, poprostu napisałem co ja bym zrobił i w jakiej koloejności, ale przez kika ładnych lat miałem małego fiata tam żeby jechac i miec światała trzeba było szybko przejśc kurs speowski ") do 1kV
