Przed chwilą,całe szczęście że dopiero pod domem, a jechałem 60 km,coś z tyłu szczeliło głośno i Kangurek usiadł na prawym tylnym kole.Krótko go mam ale studiowałem forum i z tego co wyczytałem to chyba poszedł ten cholerny drążek skrętny.To jest Kangoo 1.4 z 98r.Jestem całkowitym laikiem stąd mam parę pytań:
-czy to napewno drążek skrętny poszedł czy też może być również inna przyczyna,że coś szczeliło i siadł na kole
-a jeśli to drążęk to czy po prawej stronie, czyli po stronie pasażera,jest tylko jeden bo gdzieś na forum wyczytałem że tylna belka ma 4 drążki,więc nie wiedziałbym który zamawiać
-gdzie w Łodzi taki drążek dobry i w miarę tani dostanę
Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję.
ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT.