Lucass napisał(a):mumin napisał(a): powoli szykuję się do wymiany uszczelki głowicy.
Daje jakieś sygnały

Taaa wszystko zaczęło się od tego jak pewna piękna istotazmierzyła poziom na górce i dolała oleju po czym przejechała 300 km. Sprawdzam na bagnecie a on cały z oleju, odkręcam korek i można palcem mierzyć (wtedy zgubiłem korek).
Spuściłem trochę. Ale zaobserwowałem że zaczął się silnik pocić spod głowicy od tyłu samochodu. No niestety poci się coraz mocniej choć na szczęście jeszcze nie ma objawów mieszania oleju z płynem ani ubytków płynu. Jeżdżę na syntetyku a ten jest dosyć drogi żeby dolewać co trochę.