Mam mały problem z oryginalnymi belkami bagażnika dachowego.
Udało mi się taki bagażnik nowy zakupić. Instrukcja jest dość czytelna. Odpowiednia stopa albo jest z przodu po lewej albo z tyłu po prawej. Po dokręceniu bagażnika okazało się, że blacha dachu pod tylną prawą stopą siadła. Nie jest to duże ugięcie ale widoczne. Wygląda, że albo między blachą a wzmocnieniem była wolna przestrzeń i dokręcenie spowodowało objawy j/w albo stopa bagażnika jest za duża i sprasowała przetłoczenie na dachu. Ciężarów dużych nie woziłem - ugięcie odkryłem przy ściąganiu pierwszego ładunku z dachu (raptem 40 kg zamknięte w pudle z grubego kartonu). Auto nie miało napraw blacharskich w tym miejscu. Albo to jakaś niedoróbka bagażnik/samochód albo "ten typ tak ma"

