Dziękuje za poprawienie moja nieuwaga
Już wszystko poskładane. Po seri prób doszedłem jak to ma być. Blaszka nr1 nie powinna być odgjęta do góry więcej niż 4mm gdyż wejdzie w mniejszą szczeline w blaszcze nr2 i ją zablokuje co uniemożliwi odchylenie przeciwległej blaszki z popychaczem nakrętki i w konsekwencji popychacz nie przekręci nakrętki, w razie wystąpienia luzu. Jeżeli luzu nie ma to popychacz przeskoczy przez ząbki nakrętki ponieważ jest zamocowany ruchomo z możliwością odchylenia.
Trochę skomplikowane ale tak jakoś sobie to wykombinowałem. Najważniejsze, że działa
