problemy z odpalaniem po raz setny

[strzalka]

witam,

od tygodnia siedze na forum i z kazdym przeczytanmy postem wiem mniej po prostu
ile razy juz myslalem ze to moze byc to a po doczytaniu do kmonca okazalo sie ze d..a blada
temat6 walkowany setki razy ale jakos nic z tego mi nie pasuje
jak objawy podobne to okazuje sie ze benzyniak i nie wiem czy mozna to przypasowac

powiem jak jest:

kangur 2002 wolnossacy diesel - wymienione swiece

od kilku dni nagle zaczal szwankowac przy zapalaniu
rozrusznik kreci a silnik nie chce zaskoczyc dopiero za ktoryms razem albo po potrzymaniu na rozruszniku jakichs 6-7 sekund zalapie i wtedy juz zapali
tak jakby nie mial sily zlapac wiec po mojemu rozrusznik jest chyba ok??
silnik sie krztusi ale rozrusznik chodzi
no bo jakos kreci dopiero po kilku sekundach jest to juz takie suche pilowanie

dzieje sie tak po nocce spedzonej na na parkingu
normalnie w ciagu dnia zapala od razu
rano po pierwszym zapaleniu i kilku obrotach silnika drugi raz juz zapala bez problemow

nie zauwazylem zadnych innych objawow - albo ich nie odczuwam

poradzcie co moglbym ewentualnie sam zrobic a co sprawdzic u mechanika
wizja odwiedzin w warsztacie i zostawienia im auta bez podania konkretnej przyczyny mnie po prostu koszmarnie doluje

pozdrawiam i czekam na pomoc,
strzala

[Wiz]

Mnie to poprostu wyglada na cofajace sie paliwo, Brani Ci pewnie powie co musisz sprawdzic w takim przypadku.

[branio]

Sprawdź czy świece dostają napięcie.

[MK]

Sprawdź czy świece dostają napięcie.

Właśnie, bo nawet nowe świece bez prądu......

[strzalka]

to ja poprosze jeszcze prosta instrukcje jak to sprawdzic we wlasnym zakresie

[branio]

Zmierz napięcie na świecach podczas rozruchu

[strzalka]

napiecie na swiecach jest - sprawdzone
aku ladowanie - sprawdzone
filtr paliwa i uszczelki - wymienione

zobaczymy jutro rano mam nadzieje ze to pomoze bo jak nie przesiadam sie na mpk i odstawiam kangura pod plot

[Lucass]

A czujnik GMP?

[strzalka]

no wiec schodze sobei dzis do autka wkladam kluczyk odczekuje swoje a nawet troche dluzej przekrecam i ....dupa blada...
dwa razy sie zakrzytusil i juz sam rozrusznik krecil a silnik nawet nie zawarczal
tak ze tzry razy
za ktoryms tam zaskoczyl i zgasl razy dwa kolejne w koncu zalapal i juz pracuje normalnie
szkoda gadac jestem wku... i zalamany

ide poczytac cos o tym czujniku walu

[strzalka]

a wiec wiem jzu mniej wiecej no i chyba by ten czujnik znalezc i obejrzec
jakies wskazowki gdzie go szukac i czy dam sobei sam z nim rade?

widze Lucass ze jestes szpecem w tej kwestii bo bardzo czesto sie wypowiaddasz na ten temat

i jeszcze mam pytanko oidnosnie uszkodzenia pompy paliwowej w dieslu
jak sie ono objawia??