świecąca lampka SERV

[Lucass]

Z tymi obrotami na zimno, jak u siebie zaobserwowałem po Twoich postach jest tak, że właściwie nie podnoszą mi się powyżej 750. A na wolnych obrotach na ciepło mam 500-750 z przewagą 500. Nigdy nie zauważyłem żebym miał na zimno wolne obroty na poziomie o którym piszesz. Nawet przy największych mrozach. Właściwie nigdy nie zauważyłem u siebie objawów czegoś takiego jak ssanie Ale nigdy też nie miałem problemów z gasnącym czy dławiącym się na zimno silnikiem. Po przełączeniu się na gaz bywa czasem, że mi nierozgrzany zgaśnie ale na benzynie nigdy.

[piotrson]

Ok dzięki ja od siebie powiem tyle że nie mam zielonego pojęcia co to może być wiem jedno że po wymianie świeć filtrów (wszystkich ) wymianie czujnika położenia wału padła pompa paliwa. Ona również została wymieniona i silnik był podłączony do kompa żadnych błędów i przez dwa trzy dni jakby ok. a teraz te obroty za niskie ale nie zawsze jest to irytujące ciekaw jestem co jeszcze trzeba rozebrać i wymienić żeby było dobrze. Problem polega na tym że najchętniej bym wymienił silnik bo to taniej by chyba wyniosło niż szukanie tej usterki po omacku w takim tempie jak tutaj czyta różne posty to jeszcze przynajmniej 5 elementów wymienię w tym dobre na dobre tak jaj z czujnikiem wału. Do tego mam gówniany charakter że jak już mam auto to chciałbym je mieć sprawne a nie że ten typ tak ma . Po woli się zniechęcam bo nie mam żadnego pomysła co to może być i niby wszystko jest w porządku a nie jest.Czy z młodszymi tez tak jest ?

[Lucass]

Za wolne obroty odpowiada silnik krokowy. Może trzeba go sprawdzić ewentualnie przeczyścić. Poszukaj na forum, był opis ze zdjęciami.
Dla sportu popatrz też na pochłaniacz oparów paliwa. Czy przewody (rurki) nie są pozałamywane albo przetarte, czy korek z zaworem dobrze siedzi itd. Po odłączeniu tego ustrojstwa, tzn wypięciu wężyka biegnącego do kolektora ssącego silnik od razu wchodzi na ok1200. Szukaj go po prawej stronie nisko. Samego pochłaniacza nie zobaczysz bo jest w nadkolu. Idź po czarnej rurce która wychodzi z kolektora w stronę prawego nadkola i potem w dół

[piotrson]

Ok w przyszłym tygodniu wezmę się może za ten silnik krokowy i pochłaniacz o parów mam tylko pytanko rozumiem że mam tylko sprawdzić przewody tego pochłaniacza oraz korek z zaworem a sam pochłaniacz ? czyścic wymienić bede mial wolny garaz to mogę porozkręcać i po czyścic dzięki za te rady jak coś odkryje albo jak się poprawi dam znać io czym poznam że ten silniczek krokowy jest do bani czytalem na forum jak się do niego dostać jak wymontować i jak zamontować ale nie wiem jak zdiagnozować czy dobry czy zużyty

[Lucass]

Pochłaniacz jest jeden na cały żywot pojazdu.
Chyba, że się go uśmierci tak jak ja

pocłaniacz2.JPG (20.3 KiB) Przeglądane 348 razy

Ale to trzeba umieć
Jeżeli rurka byłaby przetarta dostawałoby się dodatkowe powietrze i obroty wzrosłyby (prawdopodobnie komp dostosowałby ilość paliwa do ilości powietrza). Ale to raczej bardzo mało prawdopodobny przypadek.
To czy silnik krokowy jest do bani okaże się dopiero po jego sprawdzeniu i przeczyszczeniu. Książka podaje, że opór pomiędzy stykami A i B oraz C i D powinien wynosić 53 +\- 5 Ohmów.
Jeżeli jeszcze nie dotarłeś do tego tematu to zapraszam viewtopic.php?f=49&t=2723&hilit=krokowego
Ciut inny silnik ale zasada pozostaje ta sama.
Powodzenia!

[piotrson]

Dzięki wielkie jak już nadmieniłem to we wtorek biorę się za to niestety do wtorku mam za fajdane tyle roboty .I takie moje (i nie tylko ) kolego posiadasz dużą wiedzę i potrafisz się z nią dzielić potrzebującym i chwała ci za to nie to że bym tobie zaraz cukrował po prostu tak jest (czytałem wiele twoich postów) a znaleźć takich ludzi w tych czasach jest bardzo trudno myślę że bozia ci to jakoś wynagrodzi ... może w dzieciach . A silniczek krokowy i tak zamówiłem nowy .. trudno zamienie dobry lub nie ale na nowy

[Lucass]

Jak będziesz wymieniał, pamiętaj o instrukcji _ONE_

wykręcasz silniczek
uważasz na oring
dokładnie mierzysz i zapisujesz odległość główki od obudowy silniczka
odciągasz metalową rurkę i wykręcasz aluminiwy pręt z główką
wsadzasz wszystko do beznzyny ekstarkcyjnej i wielokrotnie płuczesz przy pomocy strzykawki
przez chwilę suszysz na słoneczku
wkręcasz pręt z główką na odpowiednią głębokość
składasz
włączasz zapłon, ale nie uruchamiasz silnika
wyłączasz zapłon, ponownie włączasz i uruchamiasz silnik

[piotrson]

Czytałem Instrukcje One dokładnie oraz oglądałem fotki myślę że sobie poradzę wszystko jest dobrze napisane i dobrze pokazane tak że nie powinno być problemu .W środę rozbieram i czyszczę a jak dojdzie z Polski nowy to powtórzę operacje i myślę że problem zniknie bo tu wiosna idzie a ja chciałbym jakieś ładne kółka założyć może zderzak z przodu zmienię i coś z tą muzyką w środku zrobić bo to nie porozumienie czytałem troche na forum i jaką taką wiedzę posiadam ale najpierw techniczne sprawy potem coś dla duszy Dam znac jak poszło i czy problem znikł.

[piotrson]

Witam porażka na całej linii nie znalazłem go może za bardzo się sugerowałem rysunkami ONE albo jestem po prostu niewidomy może ktoś co ma 16.16v poda mi opis umiejscowienia tegoż silniczka oraz czy go można wymontować z dołu z góry z boku i czy w ogóle go widać po podniesieniu maski silnika.Dzięki za jakie kol wiek wskazówki

[Lucass]

Hmmm... okazuje się, że sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Nie wiem jak w przypadku silnika 1,6 16V ze starszego modelu skoczka ale u mnie silnik krokowy jest w module razem z dwoma potencjometrami przepustnicy.
Ale np w silniku 1,6 16V z meganki są to dwa oddzielne elementy. Tzn osobno silnik krokowy i osobno potencjometr przepustnicy.
U mnie wygląda to jak na załączonym obrazku

Moduł przepustnicy1.jpg (45.67 KiB) Przeglądane 191 razy

Moduł przepustnicy.jpg (43.12 KiB) Przeglądane 191 razy

W silniku meganki są mniej więcej w tym samym miejscu.