www.klubkangoo.pl

przez **lam3r** niedziela, 26 kwietnia 2009, 10:30

---Edi--- napisał(a):Póki hamują no pewnie że tak:):). Ja swoje zmieniałem mając 15,4 i jeszcze hamowały, także u Ciebie to jeden sezon spokojnie wytrzymają:)

Obawiam się, że Wizowe mają jakoś z pół sezonu...;-)

przez **Masaccio** niedziela, 26 kwietnia 2009, 10:36

Zawsze można pod klocek podkładkę dospawać

przez **Bullitt** niedziela, 26 kwietnia 2009, 15:40

Dospawane. Niestety jest kryzys i trzeba sobie jakos radzic...

przez **Wiz** poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 14:01

lam3r napisał(a):Obawiam się, że Wizowe mają jakoś z pół sezonu...

Wlasnie ze maja jedyne 3 lata. Najwieksze zuzycie jest zaraz po tym jak sie ruszy samochodem, bardzo duzo rdzy odpada. Tak naprawde proces scierana tarczy podczas hamowania u mnie wrecz nie wystepuje, jest to efektem bardzo delikatnego, ekonomicznego i ekologicznego stylu jazdy. Dzieki dospawaniu podkladki pod klocki bede mogl jeszcze efektywniej wykorzystac tarcze hamulcowa.
Pozdrawiam

przez **slay** poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 14:58

Tutaj masz kilka sposobów jak zaoszczędzić :lol:

przez **Wiz** poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 22:50

W przypadku moim (oblatywacza) i Bullitta (pomyslodawcy) powyzsza strona stala sie swoistym GURU i kopalnia wiedzy w temacie: jak wykorzystac materaialy przez innych uznane za zlom.
Pozdrowionka

przez **Bullitt** wtorek, 28 kwietnia 2009, 09:14

Ta stronke znamy doskonale (jak tez jeszcze jedna) i obie sa naszym natchnieniem od lat :lol:

Ale jakos trzeba sobie radzic jak tarcze do malej Reni sa drozsze niz do Jaga :lol:

Przy robocie Wiz posiadł nowa, jakże potrzebna umiejętność - nauczył sie otwierać piwo za pomocą kartki papieru. Ma tez swoja nowa ulubiona strone www i nie jest juz nia KKP :lol:

Dempsey - droga jaka poszedłeś jest słuszna :mrgreen:

przez **dempsej** środa, 6 maja 2009, 14:34

Mam nowe tarcze. Mam nowe klocki. Nowe amortyzatory z przodu, nowe z tylu (dzisiaj zalozone, z wersji 750kg, ale twardo

), nowe wachacze, nowe felgi i opony.

I musze powiedziec - inny samochod.

Hamulce mnie zaskakuja caly czas (z jakiej predkosci bym nie probowal... i nawet smrodu nie puszcza...), na zakretach sie nie pochyla tak dziko, nie unosi wewnetrznego kolka, a co za tym idzie mozna przyspieszac

. Jutro wieczorem jedziemy na wycieczke do Pragi na weekend, tak wiec chyba nie bede na spocie... Coz, poczekam z chwaleniem sie 'na zywo' do czerwca ;]

PS. Zaczyna brakowac mocy...

PS....bardzo....

przez **Marek_Bielsko** środa, 6 maja 2009, 15:18

dempsej napisał(a):Mam nowe tarcze. Mam nowe klocki. Nowe amortyzatory z przodu, nowe z tylu (dzisiaj zalozone, z wersji 750kg, ale twardo ), nowe wachacze, nowe felgi i opony.

dempsej ile kosztowała taka zabawa? Oczywiście mniej-więcej.