zuwik napisał(a):Wy to robicie?
Już mówię. Otóż kamień walnął w szybę wciskając się pod wycieraczkę. Ślad po uderzeniu jest przykryty przez nią właśnie. Gdybym zauważył to wcześniej dałoby się naprawić. Zauważyłem jednak całą rzecz dopiero gdy kangoorek spędził cały dzień na mrozie i poszło pęknięcie w górę i wdół. W dół aż do brzegu szyby a w górę na niecałe 10 cm. Razem ok. 11,5 cm. Naprawa jest możliwa i skuteczna do średnicy ok. 2,5 cm i gdy rysa nie dochodzi do krawędzi szyby. Tak więc wymiana. Po rozpoznaniu cen, napewno w AutoGlass Jaan. Tyle, że jeszcze trochę poczekam, może na tę szybę złapię jeszcze klika kamieni... Pękniecie jednak zakrzywiło się i posuwa się dalej, na razie ok. 0,5 cm. Mam nadzieję, że nie trzaśnie na mrozie z soboty na niedzielę - autko będzie z konieczności stało na świeżym powietrzu. Przypuszczam, że gdyby kamień trafił nad wycieraczką, to nie cała jego energia poszłaby w szybę i może skończyłoby się bez strat.