ale chwilę po odpaleniu dalej zapala się lampka od świec i gaśnie po kilku minutach lub jak zaczynam jechać.
tu zamieściłem filmik poglądowy z objawem z pierwszego postu:
http://www.youtube.com/watch?v=6CWNmwzSE80
zastanawia mnie jeszcze jedno,
w filtrze paliwa jest taka ręczna pompka, jak kiedyś wyglądały gruszki do oczyszczania nosa dziecku

ta gruszka przy filtrze jest zassana, tzn jakby ktoś nacisnął i nie wróciła do okrągłości.
czyli że tam gdzieś jest podciśnienie, które wysysa z gruszki paliwo.
a i zauważyłem że w przewodach od filtra płyną pęcherzyki powietrza.
przypomnę że 2tyg temu wymieniałem filtr paliwa.
czy te wskazówki coś rozjaśniają?
testu przelewowego jeszcze nie robiłem,
ile tego paliwa z jednego wtrysku przez minute poleci?
muszę przygotować odpowiednią menzurkę
