Mi się jednak wydaje, że Renault już musiało wyprodukować taką wersję dla inwalidów, ale tego też pewien nie jestem.
Lucass napisał(a):Trzeba tylko zdjąć plastikowy boczek osłaniający dół fotela (od strony drzwi). Chyba jest przykręcony dwoma torxami, ale dokładnie nie pamiętam.
Jest tam jeden torx 20 bodajże, a drugi to zatrzask.
Lucass napisał(a):Ja bym najpierw próbował przełożyć fotele bez prowadnic.
Nie wiem w jakim stanie będzie stara prowadnica zewnętrzna przy fotelu kierowcy. Moja była mocno skorodowana i od razu, gdy postanowiłem zmienić fotel, zakładałem również wymianę prowadnicy. Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało tak samo, dlatego zmieniłem tylko jedną prowadnicę i założyłem nowy fotel. Po fakcie okazało się, że czeka mnie demontaż i składanie na nowo, ponieważ przestrzeń pomiędzy dźwignią suwania fotela i fotelem jest zbyt mała, a co za tym idzie nie mogę ustawić odległości fotela od kierownicy siedząc na nim. Jeżeli miałbym to robić ponownie, wybrałbym opcję wraz z prowadnicami.