A ja wczoraj wsadziłem sobie Continental ContiPremiumContact 185/60R14 [tak, nazwy to oni mają ...

] i tego... hamuje tak, że klocki nie wytrzymują, na zakrętach nie nadąża zawieszenie (się przechyla się), ruszać mogę z wyższych obrotów nie bojąc się o poślizg. Nie zdążyłem ich za bardzo dotrzeć, bo wieczorem mi sie rozsypałą tylna belka

.
Ale nawet takie nie dotarte na deszczu też dawały sobie radę, przestałem odczuwać kałuże

No i fajnie wyglądają
EDIT: aaaa, cichę są niemożebnie...ale może to dlatego, że zimowe "miśki" gwizdały jak dzikie
Cena 193zl ale IMO warto.