Kiedy włącza się turbina ???

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Postprzez darecki niedziela, 15 maja 2005, 18:22

Wiz bardzo nerwowo reagujesz na komentarze swoich wypowiedzi. Chodziło mi tylko podanie kontaktu tanich czesci do renault. Może ktoś jest akurat potrzebujący? Co do subaru-są wersje wolnossące(mam na myśli impreze-Ty chyba też).
było:kangoo 1.4 lpg 2001
jest:kangoo 1.5 dci 2011
darecki
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 474
Dołączył(a): poniedziałek, 28 marca 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Postprzez Bullitt niedziela, 15 maja 2005, 18:25

Wiz napisał(a):Zauwazylem zreszta ze w momencie kiedy jade na biegu i nie dodaje gazu - czyli hamuje silnikiem - a pozniej depne na maxa w gaz to jest ledwo wyczuwalna przerwa zanim silnik "ozyje i pociagnie". Przerwa ta jest pewnikiem potrzebna na rozpedzenie turbiny i doladowanie momentu i konikow :twisted:


Normalne, silnik musi wyprodukować wystarczającą ilość spalin. A nie ma sensu wciskanie gazu do oporu, zrróc uwage, ze wtedy osiagi spadają. Najlepszy efekt jest przy pedale gazu 3-5 mm przed podłogą.
Bullitt
Kangoomistrz 2008
Kangoomistrz 2008
 
Posty: 2928
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2003, 00:00
Lokalizacja: wiocha zabita dechami

Postprzez zuwik niedziela, 15 maja 2005, 20:53

Bullitt napisał(a):Nie zaczyna, bo komp nie podaje paliwa i silnik nie produkuje spalin, a turbinka kreci sie powoli, jeszcze bezwładnoscia
Albo tłoczonym powietrzem :idea: taka mała bryza napewno przelatuje :idea: :D Co do teperatur myślę, że "nasze laickie" 180 stopni to taka wartość "symboliczna" :wink: znacząca "za dużo" :D Miło wiedzieć, że turbinką można poświecić :idea: Myślałem, że do tego tylko kolektor się nadaje :wink: Bullit ty masz dCi czy DTi?
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Bullitt niedziela, 15 maja 2005, 21:51

zuwik napisał(a):
Bullitt napisał(a):Nie zaczyna, bo komp nie podaje paliwa i silnik nie produkuje spalin, a turbinka kreci sie powoli, jeszcze bezwładnoscia
Albo tłoczonym powietrzem :idea: taka mała bryza napewno przelatuje :idea:


OKI przymijmy, ze kreci :wink:

zuwik napisał(a): :D Co do teperatur myślę, że "nasze laickie" 180 stopni to taka wartość "symboliczna" :wink: znacząca "za dużo" :D Miło wiedzieć, że turbinką można poświecić :idea: Myślałem, że do tego tylko kolektor się nadaje :wink:


Oj mozna. jutro wkleje fajną fotke

zuwik napisał(a): Bullit ty masz dCi czy DTi?


dCI
Bullitt
Kangoomistrz 2008
Kangoomistrz 2008
 
Posty: 2928
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2003, 00:00
Lokalizacja: wiocha zabita dechami

Postprzez rajder poniedziałek, 16 maja 2005, 00:14

wiz napisał:
Czy w momencie kiedy zaczynamy hamowac silnikiem - czyli noga na hamulcu BEZ GAZU - zmieniamy biegi na nizsze i obroty nagle wskakuja na 2500, turbina zaczyna sie krecic na pelny gwizdek i czy nie szkodzi jej to przypadkiem
_________________

bullit:
Nie zaczyna, bo komp nie podaje paliwa i silnik nie produkuje spalin, a turbinka kreci sie powoli, jeszcze bezwładnoscia


No mnej więcej to prawda,jednak żeby bardziej to sprecyzować:
Kiedy jedziesz z wciśniętym pedałem (lub żeby nie obrażać mniejszości seksualnych akcelelatorem :wink: :) ) masz otwartą przepustnicę przez którą leci powietrze,kiedy odpuszczasz gaz przepustnica sie zamyka ale turbina której obroty mogą sięgać nawet do 240000 obr/min kręci sie dalej i nie ma sie gdzie pozbyć spręzonego powietrza co normalnie groziłoby rozsadzeniem kolektora,wtedy pojawia sie zawór upustowy popularnie zwany blow offem(choć to nie do końca to samo) który jest umieszczony między turbiną a przepustnicą i w momencie zdjęcia nogi z gazu kiedy centralka dostaje sygnał że wtryski nie dają paliwa zawór sie otwiera i leci przez niego spręzone powietrze,a turbinka kręcąc sie siła bezwładności zaczyna zwalniać.Jednak zwalnie dośc szybko i nie będzie sie kręcić przez 5 minut jak napisał bodajże żuwik gdyż kręcący sie szybko wirnik chce ciągnąc powietrze ale skoro przeputnica jest zamknięta i turbinka nie dostaje spalin to wytarza sie duże podciśnienie które to hamuje łopatki.Więc wniosek jest taki że turbina przestaje sie kręcić bo jest zamknięta przeputnica,to że przepustnica jest zamknięta powoduje że wtryski nie dają paliwa bo przepływomierz nie odnotowywuje przepływu powietrza.
żuwik napisał:
A pytanie o obroty turbiny dobre: jak puszczam gaz na takich obrotach to pompa odcina dopływ (tak jest w benzyniaku), więc turbina kręci się na samym powietrzu?

małe sprostowanie:
pompa działa cały czas jeśli jest włączony zapłon,jej zadaniem jest nie tyle odcięcie dopływu czy też dostarczenie benzyny lecz wytworzenie ciśnienia.Tak naprawde to wtryskiwacze decydują o podaniu paliwa czy też jego odcięciu,pompa tylko robi ciśnienie.Stąd ten charakterystyczny dźwięk kiedy przekręcicie stacyjke,(coś ala buczenie) to właśnie włączająca sie pompa.

co do tempetarury to pamiętajmy że spaliny mają temp 900 stopni C więc turbinka można ładnie zagrzać :D
a co do obrótów turbiny to wiadomo kiedy są za niskie turbinka sie nie kęci tak jak trzeba ma duże opory i nie jedziemy,więc pojawia sie pytania dlaczego turbiny kręcą np 100 tyś obr/min jakmogłyby sie krecić np 300 tyś.No niestety przyczyna jest taka że powyżej pewnych obrotów łopatki wirnika kręcą sie tak szybko że wytwarzają próżnię w swym otoczeniu i nie tłoczą czynnika.
W imieniu wszystkich turbinek :wink: apeluje żeby dać im odsapnąć chwilke,bo trzeba pamiętać że turbina jest chłodzona tym samym olejem co silnik i kiedy go wyłączymy pompa olejowa nie robi ciśnienia i turbinka nie dostaje nic a nic oleju.Jeśłi ktoś lubi ostro pojeździć a nie pamięta żeby dać ostygnąć wiatrakowi to można kupić specjalne urządzenie które uniemożliwia wyłączenie silnika po ostrej jeździe i monitoruje temp. świstaka :wink: Dbajmy o turbinki bo to zmyślne urządzenia :D
Avatar użytkownika
rajder
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 123
Dołączył(a): sobota, 16 kwietnia 2005, 23:00
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Postprzez Wiz poniedziałek, 16 maja 2005, 06:46

Branio moze to Cie przekona :

rajder napisał(a):....co do tempetarury to pamiętajmy że spaliny mają temp 900 stopni C więc turbinka można ładnie zagrzać :D ....

...W imieniu wszystkich turbinek :wink: apeluje żeby dać im odsapnąć chwilke,bo trzeba pamiętać że turbina jest chłodzona tym samym olejem co silnik i kiedy go wyłączymy pompa olejowa nie robi ciśnienia i turbinka nie dostaje nic a nic oleju.Jeśłi ktoś lubi ostro pojeździć a nie pamięta żeby dać ostygnąć wiatrakowi to można kupić specjalne urządzenie które uniemożliwia wyłączenie silnika po ostrej jeździe i monitoruje temp. świstaka :wink: Dbajmy o turbinki bo to zmyślne urządzenia :D


Oczywiscie post Bullitta rowniez wnosi wiele do tematu. Bardzo dziekuje wszystkim ktorzy poprawili moja nie pelna opowiesc o turbinie i wlasciwym sposobie jej wykorzystywania i dbania o nia.

Darecki troszeczke zle odebrales moja wypowiedz dotyczaca Twojej wypowiedzi. W tym watku napewno nie bylem jeszcze nerwowy :D No moze poza momentem kiedy przeczytalem posta Branio ze nie warto studzic turbiny :D :D Za podany kontakt ktos potrzebujacy powinnien podziekowac, ja na ta chwile dbam i mam fabryczna turbinke :twisted: i niech tak pozostanie.

Rajder mozesz dac namiar na to uzadzenie do monitorowania temperatury :?:

P.S. to juz trzecia strona a my nadal w temacie jestem pod duzym wrazeniem 8O :D
ANTYKLUBOWICZ
STOPER DROGOWY :D
smoke tires not drugs
Aktualnie czerwone Clio 3 ph 1, choć wole żony niebieskie Clio 4 GT :)


Avatar użytkownika
Wiz
Użytkownik zbananowany
 
Posty: 1967
Dołączył(a): sobota, 26 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Moim domem praca, dom hotelem :(

Postprzez Bullitt poniedziałek, 16 maja 2005, 10:40

rajder napisał(a):No mnej więcej to prawda,jednak żeby bardziej to sprecyzować:
Kiedy jedziesz z wciśniętym pedałem (lub żeby nie obrażać mniejszości seksualnych akcelelatorem :wink: :) ) masz otwartą przepustnicę przez którą leci powietrze,kiedy odpuszczasz gaz przepustnica sie zamyka ale turbina której obroty mogą sięgać nawet do 240000 obr/min kręci sie dalej i nie ma sie gdzie pozbyć spręzonego powietrza co normalnie groziłoby rozsadzeniem kolektora,wtedy pojawia sie zawór upustowy popularnie zwany blow offem(choć to nie do końca to samo) który jest umieszczony między turbiną a przepustnicą i w momencie zdjęcia nogi z gazu kiedy centralka dostaje sygnał że wtryski nie dają paliwa zawór sie otwiera i leci przez niego spręzone powietrze,a turbinka kręcąc sie siła bezwładności zaczyna zwalniać.


Mowimy o dieslu, gdzie tu blow-off i przepustnica ? Tu nie ma tego niebezpieczeństwa. Podales opis benzynowego turbo.

rajder napisał(a):Więc wniosek jest taki że turbina przestaje sie kręcić bo jest zamknięta przeputnica,to że przepustnica jest zamknięta powoduje że wtryski nie dają paliwa bo przepływomierz nie odnotowywuje przepływu powietrza.


Tez nie do konca. Komp przy zdjetej nodze z za przeproszeniem pedału gazu odcina paliwo niezaleznie od odczytu wszelkich czujnikow jesli obroty sa wieksze jak 1200-1700 0br/min w zaleznosci od silnika
Bullitt
Kangoomistrz 2008
Kangoomistrz 2008
 
Posty: 2928
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2003, 00:00
Lokalizacja: wiocha zabita dechami

Postprzez zuwik poniedziałek, 16 maja 2005, 11:45

Bullitt napisał(a):
rajder napisał(a):Więc wniosek jest taki że turbina przestaje sie kręcić bo jest zamknięta przeputnica,to że przepustnica jest zamknięta powoduje że wtryski nie dają paliwa bo przepływomierz nie odnotowywuje przepływu powietrza.


Tez nie do konca. Komp przy zdjetej nodze z za przeproszeniem pedału gazu odcina paliwo niezaleznie od odczytu wszelkich czujnikow jesli obroty sa wieksze jak 1200-1700 0br/min w zaleznosci od silnika
Jeśli turbina by miała stanąć na tej zasadzie co piszesz Rajder, czyli zatrzymałaby się, bo zrobiłaby podciśnienie przed sobą, to pikuś. Ale tłoki chodzą cały czas i albo stanąłby silnik albo byś go zassał do środka :wink: bo w cylindrach też zrobiłoby się podciśnienie :) Jakieś powietrze musi lecieć, nie sądzisz? A z pompą to fakt :wink:
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez MK poniedziałek, 16 maja 2005, 11:59

Aby znów nie wybuchło :!: :D
Rajder pisząc o "stającej" turbinie nie miał zapewne na myśli zupełnego braku wirowania lecz kręcenie sie niejako "luzem" bez tłoczenia powietrza.
Pozdrowienia Marcin
CLIO 3 1,6 16v 128KM GORDINI 2012r. - LPG STAG
Kangoo II 1,5dCi 115KM PRIVILEGE+ TomTom Edition 31.XII.2010r. srebrny
Porzuciłem akordeon, a szkoda.
Focenie wciąga!!! Jestem szumofobem i maniakiem ostrości!!!
Nikon D7100 Nikon D50


CHEVROLET SPARK M300 LS 1,2 16v 85KM 2010r. - LPG STAG - BYŁ!!!!
Avatar użytkownika
MK
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2004
Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2004, 23:00
Lokalizacja: Cieszyn-Gród Trzech Braci

Postprzez zuwik poniedziałek, 16 maja 2005, 12:14

Marcinie turbinka jak pełna nazwa (turbosprężarka) wskazuje ma część turbo na wydechu i sprężanie na wlocie powietrza. Pomijając stronę sprężu - gdyby nic wydechem nie leciało (= jak Rajder pisze nie przepływa powietrze) a turbina by się kręciła, spowodowała by podciśnienie od punktu mieszania poprzez cylindry i kolektor do turbiny. Spowodowało by to duży opór na wale choćby chwilowy i mogło zniszczyć elementy (coś jak wrzucanie wstecznego przy jeździe do przodu). Ponieważ turbo i sprężarka stanowią jedność, jest to jak najbardziej i nierozłącznie od siebie zależne. A o wybuchy się nie martw, bo póki co każdy podpiera się argumentami co powoduje tzw. dyskusję konstruktywną :wink: z której każdy wyjdzie wzbogacony o wiedzę i nikt nikomu niczego nie wypomina :wink: Także koniec teorii spiskowych, ok? Co najwyżej zaraz nam wybuchnie ten silnik, który zbudujemy w wyobraźni, ale jest on narazie w głowie, więc nic groźnego :lol:
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron