Po rozmowie z P.Jackiem polecanym przez nasze forum dowiedziałem się co tam tak hałasuje.
Jest to jak on to nazwał łożysko oporowe (jeśli dobrze zapamiętałem nazwę) pompy od wspomagania. Podobno póki co nic się z tym nie robi i czeka się jak odmówi w większym stopniu posłuszeństwa, Wtedy trzeba pomyśleć o naprawie. Za diagnozę u tego mechanika zapłaciłem całoe...0zł. Normalnie jestem w szoku. Nie dość że fachowo stwierdził co jest z autkiem, posprawdzał jeszcze inne rzeczy przy okazji stwierdzania usterki to jeszcze zakończyliśmy nasze spotkanie takim miłym rachunkiem. Oczywiście mogę polecić go dalej jak jest polecany na forum i już wiem do kogo będę jeździł ze swoim skoczkiem w Łodzi.
Temacik można zamknąć.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, sugestie, pomoc.