przez dawido piątek, 8 lipca 2005, 14:56
WYJAŚNIŁO SIĘ!!!
Jak wspominałem wcześniej, miałem stłuczkę. Odebrałem auto z serwisu i pojechałem do serwisu na test tylnego zawieszenia (37000). I coz, maszyna stwierdzila sprawność LEWY 67% PRAWY 2%. Prawy amortyzator uszkodzony (nadmieniam ze auto podobnie zachowywalo sie od nowosci, wiec najprawdopodobniej amor byl uszkodzony od samego poczatku, auto na przegladzie 30000 podobno bylo OK (klamcy i oszusci)). Pan z usmiechem poinformowal mnie ze nie ma gwarancji na amortyzatory po 30000. (Zlodzieje).
1) nie sprawdzili zawieszenia na 30000
2) nie ma gwarancji na amory
RENAULT PIETRZAK BOCHENSKIEGO KATOWICE
Kupilem dwa amory KYB (gazowe) za 270 zl brutto, zalozylem i dopiero moge jezdzic po zakretach, auto sie teraz dobrze prowadzi.
Dziekuje za pomoc, nigdy bym nie podejrzewal padnietego amora przy tym przebiegu, bylo tak od nowosci wiec myslalem ze tak ma byc.
Pozdrawiam
Dawid
K9K Kangoo Alize 1.5 dcI 80 KM + halo + ABS + pełny bagażnik dźwięku
XII.2004, ostatnio ASUS A632 GPS NAVI
seledynowy met.
WZMOCNIONY 735 KG.