Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

[Lucass]

I to jest słuszna koncepcja

[Kamil]

//Admin: wydzielone z: viewtopic.php?f=12&t=7769&start=0

Cześć,
dzięki za poradę. Nie mogłem znaleźć takiego wątku. Ten jest fajny, ale on ma 61 stron... Może przy okazji ktoś by mi dał jakąs krótką sugestię, a ja sobie w międzyczasie będę czytał...
Pozdrawiam

[Lucass]

Rada podstawowa jest taka: kupuj za takie pieniądze, na jakie Cię stać.
Jednym słowem stać Cię tylko na Ph I - kup Ph I.
Masz na Ph II - szukaj Ph II
Przy zakupie kieruj się rozsądkiem, tzn omijaj "okazje", bo one zwykle w ogólnym rozrachunku wychodzą dużo drożej.
Podstawowa sprawa - benzyna czy diesel? Jeżeli diesel to wolnossak (1,9) czy dCi/dTi (1,5 / 1,9). Jeżeli benzyna to 1,2 8V, 1,2 16V, 1,4 8V, czy 1,6 16V?
Jeżeli masz możliwość, oczywiście lepiej przywieźć coś samemu. I tak 80% aut używanych, to sprowadzone z zagranicy. A wszystkie (prócz sprowadzonych własnoręcznie) są nie bite i jeżdżone przez emerytowaną kobietę
Kupuj od razu wersję 5-cio osobową. Cena nie będzie dużo wyższa od półblaszaka, lub blaszaka, a zabawa z wstawianiem okien i innych elementów... Po prostu się nie opłaca. Do tego podniesienie liczby miejsc w dowodzie wiąże się z koniecznością biurokracji. Myśl perspektywicznie . Jeżeli nie musisz mieć samochodu zarejestrowanego jako ciężarowy, kupuj pełną osobówkę. Będziesz miał potrzebę przewieźć coś większego - wyjmiesz kanapę. Możesz się zastanawiać nad ładownością (zwykła lub podwyższona), ale rzadko kiedy właściciel wie jaką ma, więc na podstawie samych opisów w necie i zdjęć niczego się nie dowiesz. Są drobne różnice w budowie tylnego zawieszenia.

[Kamil]

Dzięki za odpowiedź Lucass, widziałem twoje posty i liczyłem na Twoją odpowiedź w pewnym sensie Wygląda na to, że trochę w tym siedzisz

Rada podstawowa jest taka: kupuj za takie pieniądze, na jakie Cię stać.

No tutaj to dużego wyboru nie mam niestety...

Jednym słowem stać Cię tylko na Ph I - kup Ph I. Masz na Ph II - szukaj Ph II

Tak myślałem, ale zobaczyłem ten wielki post o wadach drugiej wersji i zacząłęm się zastanawiać czy aby nie lepiej szukać tylko pierwszej. W sumie i tak pewnie na pierwszej się skończy bo są tańsze chociaż gdyby ta dwójka nie była aż tak wadliwa to może lepiej od razu szukać jakiegoś nowszego modelu..?

Przy zakupie kieruj się rozsądkiem, tzn omijaj "okazje", bo one zwykle w ogólnym rozrachunku wychodzą dużo drożej.
Podstawowa sprawa - benzyna czy diesel? Jeżeli diesel to wolnossak (1,9) czy dCi/dTi (1,5 / 1,9).

Szukam diesla, mam jakieś większe przekonanie do tych silników, no i chyba są nieco tańsze w ogólnym rozrachunku tankowania. Co do tych dwóch możliwości dieslowych "wolnossak i dCi/dTi" to jaka jest różnica w jeździe i jeśli chodzi o użytkowanie między nimi?

I tak 80% aut używanych, to sprowadzone z zagranicy. A wszystkie (prócz sprowadzonych własnoręcznie) są nie bite i jeżdżone przez emerytowaną kobietę

Święta racja Czasem jeszcze samochodów używają kobiety dojeżdzające z garażu 10 km do pracy

Kupuj od razu wersję 5-cio osobową. Cena nie będzie dużo wyższa od półblaszaka, lub blaszaka, a zabawa z wstawianiem okien i innych elementów... Po prostu się nie opłaca. Do tego podniesienie liczby miejsc w dowodzie wiąże się z koniecznością biurokracji. Myśl perspektywicznie . Jeżeli nie musisz mieć samochodu zarejestrowanego jako ciężarowy, kupuj pełną osobówkę. Będziesz miał potrzebę przewieźć coś większego - wyjmiesz kanapę. Możesz się zastanawiać nad ładownością (zwykła lub podwyższona), ale rzadko kiedy właściciel wie jaką ma, więc na podstawie samych opisów w necie i zdjęć niczego się nie dowiesz. Są drobne różnice w budowie tylnego zawieszenia.

no i to też jesto dobra rada Skupię się zatem na gotowych z siedzenieami i szybami.
dzięki za pomoc
pozdrawiam

[Masaccio]

Szukam diesla, mam jakieś większe przekonanie do tych silników, no i chyba są nieco tańsze w ogólnym rozrachunku tankowania. Co do tych dwóch możliwości dieslowych "wolnossak i dCi/dTi" to jaka jest różnica w jeździe i jeśli chodzi o użytkowanie między nimi?

Większość polaków uważa, że diesel wyjdzie taniej niż benzyna, dlatego u nas te silniki królują. Na zachodzie mają trochę inne podejście i diesle kupują tylko ci, którzy dużo jeżdżą. Także samochody używane z tymi silnikami są zwykle mocniej wyeksploatowane. Benzyniaka z faktycznie małym przebiegiem jest więc teoretycznie łatwiej trafić. Jeśli chcesz naprawdę tanio jeździć to do benzyniaka zakładasz LPG Przy dzisiejszych cenach koszt instalacji zwraca się dość szybko, a diesel to jest fajny, jak jest nowy, z używanym różnie bywa.

Co do wyboru konkretnego modelu. Ja uważam, że najlepiej kupić jak najnowszy, oczywiście biorąc pod uwagę ogólny stan techniczny, bo czasem ten 5 lat starszy będzie w dużo lepszym stanie.

Co do awaryjności Kangoo II, to w końcu nowy model, także choroby wieku dziecięcego mu dokuczają W jedynce tak na prawdę było mnóstwo poprawek po drodze. Jeszcze kwestia finansowa, żeby myśleć o dwójce, trzeba mieć minimum 35.000 zł, po niżej tej kwoty skupił bym się raczej na Kangoo I (phI lub phII w zależności od finansów)

[Lucass]

Wady fabryczne w ilości ponadprzeciętnej to domena Kangoo II czyli tego


Kangoo I Ph II (faza II) to ten


I w końcu Kangoo I Ph I to ten


Kangoo Ph I produkowano do końca 2002 roku. Silniki 1,2 8V, 1,4 8V, 1,6 16V, 1,9D (D55 i D65 - różnią się mocą) 1,9 dTi i w 2002 roku weszły silniki 1,5 dCi
Kangoo Ph II produkowano od 2003 - 2008. W 2006 był bardzo lekki lifting (ciut inna przednia atrapa, podłokietnik fotela kierowcy i stoliki dla dzieci z tyłu). Silniki 1,2 16V, 1.6 16V, 1,5 dCi, 1,9 dCi (tylko w dieslowej wersji 4x4)
Silniki 1,5 dCi miały baaardzo szeroką paletę mocy. 65, 70, 82, 85 i być może jeszcze parę innych Generalnie silnik na commonrailu, wymagający troskliwej opieki i dobrego paliwa. Kupowanie używki z nieznanego źródła zawsze wiąże się z ryzykiem wtopienia. Jest możliwość stosunkowo łatwego ( nie mówię, że za darmo ) podniesienia mocy tego silnika do okolic 100KM. To chyba najczęstszy silnik w kangoo Ph II
D55 (55 KM)i D65 (65 KM) to stare poczciwe wolnossące klekotki. Pojadą nawet na rzepaku Awaryjna niestety bywa w tych silnikach pompa Lucasa. Przy odrobinie szczęścia i pomocy z forum daje się naprawić stosunkowo niskim kosztem.
GeneraInie im większa moc, tym lepiej się jeździ
1,9 dTi to bardzo rzadki silnik w Kangoo ale ogólnie to dość dobra jednostka stosowana w innych <R>
Cała gama silników benzynowych 1,2 8V (ok 65 KM ) 1,2 16V (75 KM) 1,4 8V (75 KM), 1,6 16V (95 KM) Zalety - brak stresów zimą, możliwość zagazowania (nie wszystkie lubią), wady - koszty eksploatacji na benzynie.

Kangoo II produkują od roku 2008. Ma wiele wad
Proponuję poczytać stosowny wątek.
viewtopic.php?f=26&t=7167

[Marek_Bielsko]

Kangoo Ph I produkowano do końca 2002 roku. Silniki 1,2 8V, 1,4 8V, 1,6 16V, 1,9D (D55 i D65 - różnią się mocą) 1,9 dTi i w 2002 roku weszły silniki 1,5 dCi

Kangoo Ph I było też częściowo w 2003, ale to był śmietnik ze wszystkich <R>. Szczególnie zawieszenie i takie tam...
Kangoo Ph I miało też 1.2 16V (Szumak taki ma)

Kangoo Ph II produkowano od 2003 - 2008. W 2006 był bardzo lekki lifting (ciut inna przednia atrapa, podłokietnik fotela kierowcy i stoliki dla dzieci z tyłu).

W 2006 też nawiewy są w kolorze deski, bo wcześniej są czarne.

Cała gama silników benzynowych 1,2 8V (ok 65 KM )

1.2 8V (1149ccm) czyli 1.1 wg. zasad matematyki, ma umownie 60KM, a tak naprawdę 58KM wyliczając z mocy 43KW.


EDIT: Jak chcesz jeździć po mieście nie bierz diesla. Zanim się zagrzeje już dojedziesz na miejsce, a diesel na zimno więcej pali i gorzej się zachowuje.

[Kamil]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pomoc! Bardzo fajne to forum, dzisiaj się już dużo dowiedziałem I rozróżniam poszczególne modele

Po namyślę wciąż bym jednak szukał diesla. W gruncie rzeczy to dużo jeżdżę, bo pracuję w niemczech /na szczęście już tylko 2 lata mi zostało / i w drodze do domu robię 600 km. Poza tym chcę kupić ten samochód także w perspektywie urlopowej i jeżdżenia nim w dalsze trasy. Myślę, że skłaniałbym się do wersji Ph II, jest kilka ofert na moją kieszeń no i sam samochód wygląda lepiej niż ph I i prawdopodobnie będzie troszkę bardziej dopracowany.

Mam jeszcze pytanie o przebieg. Do jakiego przebiegu warto kupować a powyżej ilu się już nie opłaca? Czy 100000 to jeszcze rozsądny zakup? Od ilu kilometrów zaczynają się poważniejsze naprawy?

Znalazłem na przykład taką ofertę: http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... geNumber=1

Podoba mi się, co o nim myślicie? Ogólnie chciałbym wydać tak około 2000-2500 euro, w każdym razie nie więcej jak 3000. W tym przedziale cenowym wyskakuje więcej dostawczaków... może jednak zaryzykować przeróbkę takiego auta? Ile by to mogło kosztować z wstawieniem siedzeń i szyb do tyłu?

Co do diesla i LPG to sugerowałem się też trochę internetem:
Na przykład jeśli spojrzysz tutaj: http://www.autocentrum.pl/dziennik-kosz ... i-paliwowe
to koszt diesla wynosi około 4,89 l/100km czyli 18,15 zł w przeliczniku tegoż serwisu.
Porównałem to z instalacją LPG, również na tym serwisie: http://www.autocentrum.pl/dziennik-kosz ... i-paliwowe
to koszt wychodzi 8,89 l/100 km czyli 18,16 zł wg serwisu. Hmmm mało tego, że ceny są zbliżone, ale wygląda na to że gaz jest o 1 gr droższy Oczywiście to są dwa różne modele, ale czy rzeczywiście różnica była by aż tak znaczna nawet gdyby były bardzo zbliżone?
Pozdrowienia!

[Marek_Bielsko]

Za taką kasę nie kupuj ph2.

[czART]

No wiesz czART, przewija się i klika bez czytania... by rozwiązać ten problem delikwent musiałby na koniec odpowiedzieć na 50 losowych pytań z przeczytanej tematyki. Powiedzmy 90% skuteczność odpowiedzi dawałaby dopiero delikwentowi prawo zadawania pytań

Teza z założenia dobra, ale mnie chodziło raczej o PODSTAWIENIE POD NOS tych oczywiście pomocnych wątków. Nie chodzi mi o biurokrację. Nowy forumowicz, z zasady, kliknie "DALEJ" ale w większości przypadków dotrze do niego wiadomość o szukajce czy linkowni... A o to nam chyba chodzi najbardziej. Zaostrzanie, egzaminowanie i inne takie dają wąskie sito do rozwoju forum. A z zasady takie forum ma pomagać, bo w większości są tam zaawansowania technicznie użytkownicy, a moja propozycja daje tylko większą DOSTRZEGALNOŚĆ potrzebnych wątków dla tych, którzy chcą się zarejestrować.

Tak SE myślem... Ale mogę się mylić, bo "myślę" a to niekoniecznie jest cecha wszystkich ludzi...
czART