Witam,
pamiętam, że kiedyś jak jeszcze mój kangoo był w posiadaniu mojego taty to czasami jak się gasiło samochód to wentylator chłodnicy jeszcze chłodził samochód po zgaszeniu zapłonu przez parę chwil.
Dzisiaj podczas pobytu u gazownika, zwrócił mi on uwagę, że musieli rozgrzać silnik żeby coś tam poustawiać, a wentylator chłodnicy nawet nie drgnął. Faktycznie, razem potrzymaliśmy go na obrotach do momentu, aż wskazówka temp. nie podeszła do przedostatniej kreski- wentylator nie odpalił.
Próbowaliśmy odpalić wentylator na krótko- jest OK.
Tutaj przyszedł z pomocą mój telefon i dostęp do tego forum hehe.
Odłączyliśmy czujnik temperatury (podobno wtedy ma się włączyć wentylator) i nic- czyli pewnie coś z bezpiecznikiem lub przekaźnikiem.
korzystając z tych dwóch wątków:
viewtopic.php?f=78&t=4887&hilit=wentylator&start=10
viewtopic.php?f=78&t=5075&hilit=wentylator&start=10
z tego co czytam to za start wentylatora odpowiada duży przekaźnik K- 234 oraz mały M 234/700 (posiadam silnik 1.4 E7J KC0C). No i tu pojawia się dylemat, bo ja w komorze silnika nie mam dużego przekaźnika K, jedynie ten mały M. Czy to oznacza to, że to właśnie on jest odpowiedzialny za podanie sygnału do wiatraka, czy może jest on sterowany skądś indziej?
Jest to przekaźnik Lucas GM 90414477- czy mżna go jakoś sprawdzić czy lepiej od razu gdzieś kupić nowy?