www.klubkangoo.pl

Cześć wszystkim mam taki problem z moim kangurkiem. Kupiłam miesiąc temu od drugiego właściciela w Polsce. Został ściągnięty do PL w 2014. I tu pojawia się problem przy zakładaniu haka. Kupiłam założyłam sobie hak i jadąc na przegląd w celu wbicia go w dowód problem, w dowodzie pod O1, O2 są kreseczki ---, na tabliczce znamionowej w miejscu w której powinna być także ta wartość jest 0kg. Diagnosta żeby ustalić te wartości potrzebuje świadectwa homologacji, dzwoniłam do Renault Polska i chcą za to 184,50zł - ale nie są mi w stanie powiedzieć czy tam jest napisane że może ciągnąć tą przyczepę czy nie, zgłupiałam. Jak na świadectwie napisane będzie że nie może to szkoda mojego zachodu i kasy wiec pytanie do Was moi drodzy, ma ktoś z Was takie auto? Może homologacje? Może jakieś inne pomysły? Z góry dziękuję.

Maxi czyli przedłużony, chyba faktycznie nie mógł ciągnąć przyczepy. Nie wiem na 100%, ale coś mi się obiło o uszy.

Tylko po co haki są do niego produkowane?

Jest taka ewentualność, że hak może służyć do przewozu bagażnika na rowery montowanego na haku.
Toyota Aygo ma ładowność całkowitą 300kg, nie jest przystosowana do ciągnięcia przyczepy lub innego samochodu, a haki też są produkowane.

Jak to zalegalizować nie mam pojęcia.

ale wtedy bym miała wpisana wartość chociaż ta mała ale dzięki może znajdzie się ktoś kto takie autko posiada i się wypowie na ten temat

Spróbuj w jakimś serwisie autoryzowanym <R>. Niepotrzebne Ci świadectwo jeżeli jest w nim napisane, że ten model nie może ciągnąć przyczepy. Po prostu poproś niech Ci powiedzą co jest tam napisane.
Jeżeli na tabliczce znamionowej (zakładam że oryginalna) jest wpisane 0, to tego bym się spodziewał.
Ten model ma tył jakoś dziwnie "doklejany" stąd hak musi mieć bardzo nietypową długą konstrukcję, żeby był mocowany do płyty, a nie do doklejonego tyłka. Taka konstrukcja wymusza zupełnie inne siły i momenty na haku, więc całkiem możliwe, że on ciągać nie może.