Strona 1 z 1

Przeróbka nadwozia (dostawcza/osobowa)

PostNapisane: poniedziałek, 19 stycznia 2004, 17:27
przez capsel
Witam. Czy ktoś przerabiał Kangoora z wersji dostawczej na 5-osobową? Co taka przerółbka obejmuje?
Na ile jest to możliwe i gdzie ewentualnie szukać elementów tapicerki i foteli? Czy można to w warunkach garażowych zrobić dobrze? Przedewszystkim obawiam się podwyższonego poziomu hałasu w środku.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje i doświadczenia.
Pozdrawiam.

PostNapisane: poniedziałek, 19 stycznia 2004, 18:11
przez Rafal
poszukaj po postach, bo napewno ktos to robił (niestety nie pamietam kto, a moze mi sie to śniło....).
No a domyślam sie ze sama zmiana "fizyczna" to pikuś w porównaniu do sparaw urzędowych......

Re: Przeróbka nadwozia

PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2004, 14:26
przez atrus
Witam!

Pewnego pieknego dnia opisze i udokumentuje nasze (ja, brat, tata) poczynania z kangoo.

Przerobilismy express (sprowadzonego z Austri przez firme importującą)

Sprawa foteli jest bardzo trudna, bo za wiele osób robi takie triki i naprawde jest problem, a cena też nie przekonuje :(.

W naszym Kangoo zamontowaliśmy fotele z Senica - miodzio. Każdy fotel jest osono składany (mają zagłówki), ba mala regulacja tego fotela to 2 stopnie pochylenia oparcia (nie rozkładane, a tylko mały odchył - ale czuć różnice). Fotele mają własne szyny - mogą się przesuwać fabrycznie, ale nie wszystkie (nie było kompletu i mamy na stronach inne a po srodku inny - środkowy nie jest przesuwany i ma inny kolor :), ale i tak ise ładnie prezentuą)
Koszty, za fotele to yła kwota rzędu 1000 zł - czasem można byo dostać tańsze, ale gorsze
Niestety fabrycznie nie pasują do kangoo :(, ale Polak potrafi :)
Wyspawalismy konstrukcje foteli cana myśle że mniej ni 100 zł robocizna wlasna oczywiscie.

Montaż - sprawa wyjątkowo sliska, bo wykożystaliśmy dwa boczne otwory na (sam nie wiem co, ale myzle, ze to było na pasy - tak czy siak to byy fabryczne punkty kotwiczenia)
Kolejno z przodu przykręciliśmy do profilu w podłodze
aha prostą podłoge trzeba było demolowac :) Poszły w ruch młotki i przecinaki - bez szlifierek.

Nie chcieliśmy przewierać na wylot podłogi, bo wiadomo ognisko przyszłej korozji (ale gdyby nie mój tata to dla bezpieczeństwa bym to zrobił, ale i tak wszystko sztyno siedzi)

Pasy :)
Najlepsze jest to, ze jak na przeglądzie gościu pluł sie o małą ilość mocowania konstrukci foteli (bo bez dziur w podłodze i jedna sróbka nei miała atestu (atest, czyli literka B i norma wytrzymałości najlepiej 8,8, najważnejsze jest B)
o ile z mocowaniem pasu na słupku nie było problemu (wywierciłem dziure, nitka przyciagnolem nakretke i skręciłem elegancko :) )
To z drugiej strony przy szybie jest problem (bo nie ma słupka :( )
w orginale jest paląk więc wkonałem podobna rzecz z płaskownika wywierciłem dziure i skręciłem - na przeglądzie był problem bo nie ma atestu - moim zdaniem ten mój wytrzyma więcej od orginału, ale B jest B :) rzecz święta)
Wiesz, że auto ciężarowe nie musi mieć pasów?? Jak co to powiesz, ze ich w ogóle nie masz i będzie nadal zgodnie z prawem

Kurcze dużo jeszcze było zrobione, a nie mam tyle czasu.
Najważnejsze!!

Przy przeglądzie jedziesz to znajomej stacji (w aso byłem 3 razy, aż pojechałem do innej od ręki przeszedł - auto i tak miało nowy przeglą z granicy) i mówisz, że wszystko jest oparte o orginalne punkty kotwiczenia!! Wszystko ma duże B :). Pod przeróbką musi sie podpisać mechanik!! Dlatego garażowa robota niby nic nie kosztuje, ale musiałem dać 250 zł za darmo komuś kogo nie widziałem poto by był podpis modernizacji nadwozia.
No i sam przegląd i nowa rejestracja 90zł + ??? (my daliśmy 1000 zł za pierwszą rejestracje weśniej była tymczasowa, ale czekaliśmy by mieć rejestracje i odrazu 5 os nie płacisz za modernizje, chcieliśmy jeszcze zamontoać hak, ale nie było już czasu)

cały koszt szacuje na 2500 zł z czego 1000 zł to pierwsza rejestracja
(razem z kratką)

Jeśli chodzi o wybór garaż, czy warsztat?? to tak w garażu zrobisz sobie sam, ładnie i dokładnie bez cięcia i uszkodzenia, ale musisz płacić za podpis. Jak masz znajomego mechanika (spytaj się czy takie coś wystawia, jak usługa modernizacji nadwozia) to moze nich on to zrobi. Myśmy sie bali, że ktoś nam to źle zrobi i drożej.

Jedyne co sie okazało fotel od Senica stoi wyżej od orginalnego i zapewnia super widoczność do przodu, każdy pasażer jest zadowolony widzać droge przed soba>
Aha wstawiliśmy sami szybe z boku. Dodam, że pół szybe, bo z dzwi prawych - to znak rozpoznawczy, ktrotka szyba z boku.

Tak, mam nadzieje, ze podniosłem na duchu :)
Możliwa jest metamorfoza z ezpress na 5 os :) Jeśli masz mozliwosć to kup orginalen rzeczy ze szrotu, ale fotele naprawde ciężko dostać (tanio)

Mam zamiar zrobić dokumentacje naszych dokonań :)
Jeśłi masz pytania to napisz, ale moze poczekasz na całoś zaoszczędzisz piasnia :)

Pozdrawiam

PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2004, 16:45
przez jon104
:lol: Bravo Atrus i s-ka. :!:
Ja nie muszę tego robić, ale jestem pod wrażeniem :lol:

PostNapisane: środa, 18 lutego 2004, 16:15
przez jacQ
Witam
ja też jestem pod wrażeniem przeróbek.
W moim przypadku było łatwiej ale dłużej.
Kupiłem od pośrednika/importera 2 osobową ciężarówkę (całą oszkloną na szczęście).
Importer dokonał 1 rejestracji na 2 osoby, ja szukałem siedzeń i kratki (ponad 3 miesiace). W końcu kupiłem używane siedzenia od meganki (3 osobne, składane, przesuwane, środkowe węższe za komplet chyba 600 pln z montażem). Siedzenia mam mocowane do podłogi, kratka jest po przeróbkach od golfa, obecnie znajomy robi mi ze sklejki 12mm z obiciem tylną półkę bo oryginalnej z odzysku nigdzie nie mają (od miesięcy dzwonię do awisy) a 750 pln to za dużo za ASO. Pod półką dołożę głośniki 17' albo 20' i będzie przyjemniej.
Kabłąk do mocowania pasów po stronie lewej dopiero kupię ale oryginalny bo nie mam czasu i serca bawić sie w wyginanie (95 pln brutto w ASO do przełknięcia). Dotychczas pas podmocowałem do górnego otworu bo mam tam fotelik i nie wadzi dziecku, ale strzyżonego Pan Bóg strzeże.
Jak miałem już siedzenia i kratkę to pojechałem do tego samego rzeczoznawcy co robił 1 przegląd i miałem 2 przegląd na 5 osób od ręki.
Potem rejestracja docelowa (przez kilka miesiący pomykałem na niemieckich numerach i przedłużałem ubezpieczenie graniczne).
Przy rejestracji zdarli 1000 pln za kartę pojazdu jako pierwszy właściciel w kraju :evil: .
Potem dołożyłem hak z homologacją (montaż z hakiem 200 pln netto). Hak odkręcany na 2 śruby, wystarczająco długi żeby nie zawadzał o zderzak.

PS.
z mocowaniem prawych pasów też wykonałem manewr z nakrętką wykonaną z przewierconej i nagwintowanej podłużnej zasówki od Gerdy na sznurku opuszczaną wewnątrz słupka. Potem złapałem ją obok otworu małym wkrętem i dopiero potem przykręcałem pas.

Na tą chwilę kończę tylną półkę, dołożę kabląk do lewego pasa i jest gites.


pozdrowienia
:D