JAKIE MASZ OPONY?

[Masaccio]

Czyli opony YOKOHAMA 195/65 R15 na alufeldze , a czemu nie mozna zwyklej, stalowej uzyc ?

Można

[slay]

zimowki zima to nie jest podstawa , podstawa to umiejetnosci

metmac tak z ciekawości, możesz napisać jeszcze ile zim przejeździłeś żeby zdobyć tak dobre umiejętności?


...oczywiście jako kierowca

[michalxtreme]

Sądząc po wpisie w profilu o wieku to na kursie teraz tego chyba uczą.

[metmac]

Drodzy uważni czytelnicy , "zimowki zima to nie jest podstawa , podstawa to umiejetnosci" jest stwierdzeniem FAKTU , nie moich umiejętności to tak dla zasady ;] Po za tym ja nie mam jeszcze prawa jazdy , znaczy teoretycznie nie mam , praktycznie nie potrzebne mi bo w trasy sie nie wybieram a w ciągu dnia od czasu do czasu . To że uczył mnie ktoś takich podstaw to inna bajka . W sumie to przez 2 zimy jeździłem ( jako że troche widze z czytaniem czasem źle to zaznaczam : od czasu do czasu ) jako kierowca . A teraz szczerze, nie rozumiem tego zachowania niektórych , ograniczenia w danym temacie . Sorki że tak ostro ale to jest totalne ograniczenie , jak równierz nie rozumiem osób polegających tylko na technologii , a nie na własnych umiejętnościach , więc takie oto osoby raczej nie powinny brać się za ocenianie umiejętności innych osób , gdyż robią to w sposób bardzo obraźliwy . Nawiązując do poprzednich postów i "zaproszeń" mam wrażenie że mam do czynienia z kierowcami zawodowymi . To i tak niestety nie zwalnia Was panowie z myślenia na drodze, a niestety to co piszecie to tak wygląda ...
W temacie opon, skusiłem się na poszukanie testów opon zimowych i na wielu stronach polecane są opony Dunlop i Goodyear SP Winter Response oraz nie mniejszym uznaniem cieszy się Continental WinterContact TS 800 mimo iż są to opony sezonów 2007/2008 .

[a-kwiaty]

Wiesz, wg mnie nikt w powyzszych postach nie napisal, ze polega wylacznie na technologii.
Natomiast wg Twoich postow (szczegolnie ostatniego) wynika, ze polegasz wylacznie na teorii.
Moze znajdz druga osobe, z zimowkami, dokonaj testow i wtedy ponownie sie wypowiedz.

[Szumak]

No i wszystko jasne
Młodzieńczy zapał i teoretyczne ideały są szczytne ale życie to wcześniej czy później zweryfikuje. Dodam tylko, że w moim osądzie głupotą jest ignorować możliwość zwiększenia sobie marginesu bezpieczeństwa w sytuacjach, gdy nierzadko chodzi o ludzkie życie. Ale do tego trzeba dojrzeć. Nawet mój Ojciec, który przez całe życie jeździł na wielosezonówkach przekonał się w końcu do potrzeby zmiany opon

Różnica w prowadzeniu samochodu w zależności od rodzaju opon istnieje i jest nierzadko bardzo duża.

W temacie opon, skusiłem się na poszukanie testów opon zimowych i na wielu stronach polecane są opony Dunlop i Goodyear SP Winter Response oraz nie mniejszym uznaniem cieszy się Continental WinterContact TS 800 mimo iż są to opony sezonów 2007/2008 .

W przypadku wyboru opon zimowych jest jedna zasadnicza trudność: jest nią decyzja odnośnie przeznaczenia wybieranej opony. Problem polega na tym, że trudno jest znaleźć zimową oponę "uniwersalną", która będzie miała dobre właściwości trakcyjne w każdych, bardzo przecież zmiennych warunkach. Dla przykładu: jedne opony będą świetnie sprawdzały się na śniegu i miernie na mokrym asfalcie przykrytym błotem pośniegowym, inne na odwrót. Tak czy inaczej opony, które się wybiera trzeba dobrze poznać w każdych warunkach, by nie dać się zaskoczyć - i to jest ukłon w stronę Twoich ideałów nikt tu nie neguje potrzeby doskonalenia umiejętności i nikt nie głosi idei bezkrytycznej wiary w technologię.

A i jeszcze jedno a'propos 195: czym szersza opona w zimie tym częściej myśli się by jednak skorzystać z usług komunikacji miejskiej

[Masaccio]

Prawdopodobnie mam dużo większe doświadczenie w jeździe na oponach letnich jak i zimowych zimą. Uwierz, jest różnica. Oczywiście na letnich da się jakoś jechać po płaskim, ale na zimówkach łatwiej się rusza i łatwiej wyciąga przód z poślizgu.

[metmac]

Oczywiście że głupotą jest ignorować bezpieczeństwo na drodze. Chodzi mi jednak o to, że gdy nie będziemy mieli doświadczenia w jeździe w tym przypadku na ogumieniu letnim w zime i np. na odwrot, to żadną ochroną nie będą dla nas opony zimowe . Niestety niekiedy ślepo wierzymy w cuda techniki i to jest podstawowy błąd . Ja dopiero wchodze w ten świat, i uwarzam że to jest czas który musze poświęcić na naukę jazdy, oraz czas w którym muszę doskonalić daną technikę jazdy . Ojciec jako że jest kierowcą o wielomilionowym "przebiegu" pokazuje mi owe techniki . Miałem okazję na początku roku jakoś pojeździć fiatem punto II , na oponach zimowych dębicy, i nie czułem różnicy takiej, by opona zimowa była dla mnie priorytetem, z tąd również moje przekonanie poniekąd się wywodzi . Masaccio, na pewno masz dużo większe doświadczenie, tego napewno nie będe próbował podważać. Rozumiem waszą frustracje moją osobą, i również wasze rady są mi ważne, jednak nie w formie ataku na moją osobę. Jeżeli będe miał pieniądze wystarczające na taki zakup, to uwierzcie że wezme sobie to do serca i kupie opony zimowe. Jednak i dalej twierdze że pierw umiejętności, potem ewentualny zakup. A to dla tego by nie być pewnym psychicznie naszego auta. Życzę dobrej i spokojnej nocy .

[Wiz]

Metmac opisze Ci problem z letnia Yokohama w zime.
Opona ta nadaje sie wysmienicie do agresywnej jazdy w lato, zimna wiosna i jesienia jest na poczatku dosc twarda (potrzebuje troszke czasu na dogrzanie sie). Jednak zima kiedy w dniu kiedy jechalem do wulkanizatora spadl snieg pomimo umiejetnosci (popartych latami doswiadczen i doszlifowanych na roznych wielkosciach samochodow) mialem problem z ruszeniem z parkingu. Tak jak napisali przedmowcy szeroka opona nie nadaje sie na zime. Dodatkowo ta jeszcze byla letnia. Zestaw (opona + szerokosc + snieg) spowodowal ze toczylem sie z predkoscia max 30km/h. Predkosc ta i tak doprowadzala mnie do przyspieszonego siwienia gdyz droga hamowania byla tak dluga jakbym hamowal conajmniej z 90 w normalnych warunkach.
Podsumowywujac: uwiez ze nie piszemy tych postow tylko po to by naciagnac Cie na zimowki i dac zarobic tym czy innym koncernom. Poprostu kazdy z nas zauwazyl DUZA i znaczaca roznice w prowadzeniu samochodu po zmianie opon na zimowe. Moze inne samochody nie wykazuja takich roznic jednak nasze skoczki owszem. Najlepsze nawet umiejetnosci na nic sie zdadza gdzy poprostu opona sie nie trzyma nawierzchni.

Pytanie podchwytliwe: wychodzac na lod w butach i ubrany w lyzwy, kiedy bedziesz sie czul pewniej

[Szumak]

Miałem okazję na początku roku jakoś pojeździć fiatem punto II , na oponach zimowych dębicy, i nie czułem różnicy takiej, by opona zimowa była dla mnie priorytetem

Dębica Frigo to jedna z tych opon, które miałem okazje objeżdżać wielokrotnie. Charakteryzuje się tym, że pokazuje pazury dopiero na głębokim śniegu. Świetnie jeździ się na niej po górach i bezdrożach ale w mieście i szczególnie na mokrym asfalcie trzeba bardzo uważać - w okresach przejściowych odnosiłem wrażenie, że w takich przypadkach moje letnie opony miały krótsze drogi hamowania :-S
Wobec powyższego wierzę, że mogłeś nie odnieść pozytywnego wrażenia. I tak jak pisałem wcześniej: opony zimowe są projektowane pod konkretne założenia i ciężko jest wybrać "uniwersalną" nie mając możliwości objeżdżenia różnych wariantów.
Ostatni sezon zimowy jeździłem na GY UltraGripach7+ o węższym rozmiarze (165x70) i jakkolwiek w mieście jest baaardzo dobrze to już na pierwszym spocie trójmiejskim zauważyłem jej istotne mankamenty

Może jednak takie rozwiązanie będzie dla Ciebie słuszniejsze: http://www.klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?p=69610#p69610

Pozdrawiam Metmac, i nie traktuj naszego pisania jako ataki na Ciebie prowadzimy po prostu ostrą, emocjonalną dyskusję mającą na celu utwierdzić nas samych w przekonaniu co do słuszności wyłożonych pieniędzy
Założę się że większość z nas wszystkich przez długi czas jeździła na jednym komplecie opon - kiedyś były inne czasy i śnieg na drogach był bardziej szorstki

PS: co do szerokości opon miałem podobne doświadczenia co Wiz, tyle, że jeździłem pasatem B2 D na 195x60. Ruszanie ze świateł było szczególnie frustrujące.