Kiedy zmienię z jedynki na wsteczny lub odwrotnie i ruszam, coś mi robi "cyk, cyk" w lewym przednim kole. Ponieważ przypuszczam, że to nie są jakieś pozdrowienia od Wielkiego Kangura, tylko tzw. przeguby, zapytowuję koleżeństwa, kto to już miał i ile mam przygotować. Kto wie i co mi doradzi???
Pozdrawiam i Niech Wielki Kangur powywraca wsystkie fotoradary na Waszej Drodze!