www.klubkangoo.pl

Witam !

Jak jest z indeksem nośności opon. Muszę kupić zimówki do swojego Kangoo . Oponiarz powiedział mi dzisiaj, że teoretycznie powinienem mieć opony o indeksie nośności 85. Do tej pory nastawiałem się na zwykłe opony osobowe ( 165/70/14 81 ). Takie z wyższym indeksem są droższe no i jest ich mniejszy wybór . Czytałem trochę archiwum i wygląda na to, że zakładacie do swoich Kangurów zwykłe osobowe czyli 81/82. Nie ma z tym problemu ? Normalnie na co dzień nie wożę nic ciężkiego, ale od czasu do czasu może się zdarzyć ( rodzina już się przymiera do wykorzystania tego że mam pojemne auto ). Opony z jakimi kupiłem auto to 165/70/14C 89/88.

Pozdrawiam - Grzesiek

Policz. opona z indeksem 81 ma 462 kg nośności. Sprawdz dopuszczalny nacisk na oś i będziesz wiedział.

Hej
wg obliczeń dopuszczalnej nośności itd. itp to faktycznie powinny byc opony o indeksie min.85 ,ale tak jak zauważyłeś większość klubowiczów ( w tym i ja - obecnie dębica navigator 2 ) mamy oponki o indeksie 81.
Większość ludków wykorzystuje autko jako osobowe lub do przewozu towarów o stosunkowo małej masie a sporych gabarytach (np. stos kartonów z komputerami, monitorami itp.) i takie spokojnie wystarczają a są tańsze.
Oryginalnie też miałem tak jak Ty opony 165/70/14C 89/88 - Continental'a.

Czyli wychodzi ¿e nie ma co siê baæ, bo wykorzystanie bêdzie w 99,99% osobowe.

A co do liczenia to siê zastanawia³em, czy ciê¿ar rozk³ada siê równomiernie na 4 ko³a, czy przy pe³nym ³adunku ty³ jest mocniej doci±¿ony ?

Na przykładzie dCi:
nacisk na os przednia 890 kg
nacisk na oś tylna 920 kg
Jak widać, opoony z indeksem 81 wystarczaja w tym wypadku.

Bullitt napisał(a):Na przykładzie dCi:
nacisk na os przednia 890 kg, nacisk na oś tylna 920 kg

Dzięki ! Mam jeszcze tymczasowy dowód rejestracyjny a tam nie ma opisu co które pole oznacza. No i do auta nie dostałem instrukcji obsługi. W benzynowym 1.4 jest pewnie podobnie jak w dCi.

Pozdrawiam - Grzesiek

Postraszył mnie dzisiaj oponiarz że indeks nośności opon musi się zgadzać z przeznaczeniem auta ( z dopuszczalnym naciskiem na osie ). Jeżeli tak nie będzie auto może nie przejść przeglądu lub w przypadku kontroli drogowej mieć zatrzymany dowód rejestracyjny. Do rozmowy z facetem nigdy o czymś takim nie słyszałem, ale mówił ze miał taki przypadek. Pewnie trzeba mieć niezłego pecha żeby tak trafić, ale sprawdzałem w przepisach i faktycznie potencjalnie jest takie niebezpieczeństwo .

W "Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia" w Rozdziale 2 paragraf 11 jest zapis:

5. Pojazd powinien być wyposażony w ogumienie pneumatyczne, o nośności dostosowanej do nacisku koła, oraz dostosowane do maksymalnej prędkości pojazdu; ciśnienie w ogumieniu powinno być zgodne z zaleceniami wytwórni dla danej opony i obciążenia pojazdu.

Jeżeli to prawda to dla mojego 1.4RN naciski na osie są odpowiednio:

Przednia oś: 890kg
Tylna oś: 1080kg

Czyli w zasadzie powinny być opony o nośności >= 87

Pozostaje kwestia jakie są szanse trafić na kogoś kto się tego doczepi. Słyszeliście może o takiej sytuacji

Od dłuzszego czasu mój skoczek ma założone opony z indeksem 81 i nikt jeszcze tego nie zakwestionował nawet w czasie przeglądu technicznego. Musiałbyś trafić na naprawde upierdliwego diagnoste żeby to sprawdzał.

grzesiekp napisał(a):Postraszył mnie dzisiaj oponiarz że indeks nośności opon musi się zgadzać z przeznaczeniem auta ( z dopuszczalnym naciskiem na osie ). Jeżeli tak nie będzie auto może nie przejść przeglądu lub w przypadku kontroli drogowej mieć zatrzymany dowód rejestracyjny. Do rozmowy z facetem nigdy o czymś takim nie słyszałem, ale mówił ze miał taki przypadek. Pewnie trzeba mieć niezłego pecha żeby tak trafić, ale sprawdzałem w przepisach i faktycznie potencjalnie jest takie niebezpieczeństwo .

Niebezpieczeństwo to jest jak się coś stanie. Kłopociki będą:mrgreen: jak sprawa wyjdzie podczas ogledzin np po wypadku.

grzesiekp napisał(a):Pozostaje kwestia jakie są szanse trafić na kogoś kto się tego doczepi. Słyszeliście może o takiej sytuacji

Nie nalezy tego traktować w wymiarze "doczepi sie". Diadnosta ma obowiazek to sprawdzic. na nasze szczęście jest wiele odmian kangoorka o róznych naciskach na osie i panowie sie gubia, a sprawdzac im sie nie chce.

Zastanawiam się czy "powinien" jest tożsame z "musi":-) Dla mnie... nie. Oczywiście, jeśli trafisz na upierdliwego upierdliwca, to będziesz musiał dochodzic swych praw przed sądem.