przez drewniaq środa, 18 lutego 2004, 16:29
OD RAZUUU BEDE KRZYCZAL I POWIEM, NIGDY W ZYCIU ZADNE ASO ITP. JAK KONCZY SIE GWARANCJA TO UCIEKAJCIE WSZYSCY DO PRYWATNYCH MALYCH ALE DOBRYCH I TANICH WARSZTATOW. TO CO ROBIA W AUTORYZOWANYCH PUNKTACH TO PRZECHODZI LUDZKIE POJECIE, PRZYKLAD: pekla mi belka skretna z prawej strony, w Decarze w Warszawie krzykneli mi kilka tysiecy za cala belke. Pojechalem do wsojego mechanika i dokonal naprawy (bez wymiany calej belki) za 1500 zlotych i dodatkowo jescze podniosl mi tyl auta tak ze z tylu to prawie taki wysoki jak Pampa.
NIE ma TO jak KANGUR
1.5 dci 80KM BIAŁY cały obklejony
Warszawa
GG#2068052