Strona 1 z 1

Problem z uruchamianiem zimnego silnika 1,9 Tdi

PostNapisane: poniedziałek, 10 lipca 2006, 13:22
przez mirokangoo
Witam Szanownych Forumowiczów :D

Od pewnego czasu obserwuję Wasze Forum i chciałbym zapytać o problem który występuje u mnie od kilku miesięcy. Po przekręceniu stacyjki przy zimnym silniku 1.9 Tdi oczywiście po zgaszeniu kontrolki świec żarowych rozrusznik kręci kilka sekund a następnie z rury wyrzuca chmurę jasnego dymu. W okresie lata krócej kręci a w zimie nawet kilkanaście sekund, nie chce zapalić a jak zapali to chmura jest odpowiednio większa. 8O
Początkowo wymieniłem pompkę (gruszkę) paliwa gdyż było podejrzenie, że paliwo nie dochodzi. Nastepnie auto było sprawdzane walizką i za każdym razem wychodził błąd świec żarowych. Wymieniłem spalone świece raz dwie a następnie jedną w międzyczasie wymieniłem automat podgrzewający świece. Wszystkie te zmiany nie spowodowały poprawy uruchamiania silnika.

Proszę o pomoc - może mieliście tego typy problem i został on rozwiązany.
Pozdrawiam :)
Miro

PostNapisane: poniedziałek, 10 lipca 2006, 19:23
przez branio
Czy jest napięcie na świecach gdy świeci się kontrolka :?:
Czy świece są dobre?

PostNapisane: wtorek, 11 lipca 2006, 09:23
przez mirokangoo
Świece są dobre. Auto jest naprawiane przez osoby pracujące w renomowanym warsztacie. Ostatnio natomiat stwierdzili przy pomiarze napięcia na świecach, że one grzeją dłużej niż świeci się kontrolka świec i stwierdzili, że powinienem uruchamiać auto nie tylko po zgaszeniu się kontrolki świec ale zaczekać aż zgaśnie kontrolka servo. Tak też robię ale mam wrażenie że grzeją jeszcze dłużej niż zgaśnięcie obu kontrolek (kilkanaście sekund lub dłużej), ale problem jest że nie dogrzewają w czasie świecenia kontrolki świec.

Miro

¶wiece ¿arowe

PostNapisane: sobota, 15 lipca 2006, 20:06
przez bebee
Daj ch³opie sobie spokój z tymi renomowanymi warsztatami. ¦wiece ¿arowe ju¿ w Mercedesie 123 tzw. beczka i wcze¶niejsze modele chyba te¿ grzane by³y jeszcze po uruchmmieniu silnika co zapobiega³o nierównej jego pracy w pierwszych chwilach. Tak wiêc to "odkrycie ' warsztatu to *** tandeta. Pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniu w³a¶ciwej przyczyny.