Witam ponownie
Nożny przód i tył idealnie równiutko co do setnych. Ręczny tył lewe 54 prawe 78. Gościowi chodziło o różncę w hamujących kołach (jego zdaniem zbyt duża). Nasmarowałem linki i na pierwszy rzut oka było lepiej. Ale lewe koło hamowało na szlag dopiero po zaciągnięciu na maksa lewarka, podczas gdy prawe dużo wcześniej łapało ... dziś rano postanowiłem pojechać raz jeszcze na przegląd

... i .... był inny koleś, który nawet ręcznego nie sprawdzał i dowodzik podbił

. Nadal jednak nurtuje mnie co się zepsuło ? Stawiacie na szczęki ? To dlaczego nożny chodzi dobrze ?
Pozdrawiam
