Strona 1 z 2

Pasek klinowy się skończył !!!

PostNapisane: sobota, 2 września 2006, 18:01
przez skarb
Elo ;

Jadę sobie dzisiaj ochoczo i żwawo jak zwykle a tu nagle smrodek mi wpadł jakiś. A nic to pewnie z zewnuntrz śierdzi myślę sobie.Chwilę pośmierdziało i przestało a ja jadę dalej.

Po zatrzymaniu i następnym odpaleniu pali się kontrolka "STOP" i "ŁADOWANIE AKU". Kurde - pomyślałem (tzn. pomyślałem brzydziej ale nie zacytuje) - zgasiłem - odpaliłem jeszcze raz i znowu to samo.

Po wysiądnięciu okazało się, że mam pęknięty pasek klinowy - tzn. nie zgubiłem go tylko został na rolkach i się trochę jakby przysmażył.

Było to koło domu więc zostawiłęm urządzenie do jeżdżenia na parkingu i czekam do poniedziałku bo assistance nie pracuje podobno w soboty/niedziele. (mogą scholować, ale przyjmą na serwis dopiero w poniedziałek).

Kurde - co za kupa niepowiem czego coby się pasek po 24 000 km. skończył. !!!

Miał ktoś tak może w dciku ?

A w ogóle to co ile się powinno wymieniać ten pasek, że się tak z ciekawości zapytam - może ktoś wie - bo chyba nie po 30 ani po 60 kkm.

No ja rozumiem, że ja może wolno nie jeżdżę ale, żeby odrazu takie cóś to to letka przesada chyba jest !!!
Pozdro .

Re: Pasek klinowy się skończył !!!

PostNapisane: sobota, 2 września 2006, 18:09
przez Bullitt
skarb napisał(a):Elo ;

Było to koło domu więc zostawiłęm urządzenie do jeżdżenia na parkingu i czekam do poniedziałku bo assistance nie pracuje podobno w soboty/niedziele. (mogą scholować, ale przyjmą na serwis dopiero w poniedziałek).


No to co, ale zastepczy dzisiaj dostaniesz...

Z paskami tak bywa, ze czasami pekaja. Nie wiem czy pamietasz, ale kiedys sie wozilo zapasowy :wink:

PostNapisane: sobota, 2 września 2006, 18:19
przez skarb
Zastępczy to ja swój wziąłem - bo nie bardzo miałem dzisiaj nawet czas na procedury lawetowaniowe. Zaczne działać w pon.
.

Pozdro

PostNapisane: sobota, 2 września 2006, 18:37
przez branio
Życzę by to był tylko pasek.

PostNapisane: sobota, 2 września 2006, 18:51
przez Bullitt
Sugerujesz, ze lepszy pasek niz inna guma? :wink: :lol:

PostNapisane: sobota, 2 września 2006, 19:45
przez skarb
Branio - znając ASO - to zanim dojdą do wniosku, że jest to pasek (co widać - że się skończył) - to najpierw podłączą autko do 3 komputerków za 150 pln za podłączenie - za które to czynności zapłaci pewnie Renault Polska.

A dlaczego, że tylko pasek a nie co innego (to nie rozrząd) ?

Pozdro

PostNapisane: niedziela, 3 września 2006, 09:23
przez jas
Witam!

Tez to przechodzilem ... ale po 45 tys. km wiec nie ma reguly

od assistance lepszy jest hol Klubowy (czyt. drucik z KKP o/3miasto) ;D

powodzenia ;)

pozdrawiam

jaś

PostNapisane: niedziela, 3 września 2006, 11:27
przez Wiz
Ja tez mialem takiego zonka ze po 20 kilku tysiacach ni z gruchy ni z pietruchy padl pasek i tylko pasek. Akcja miala miejsce jakies 3 tygodnie temu.

PostNapisane: niedziela, 3 września 2006, 12:21
przez skarb
Dzięki chłopaki za pocieszenie - ale z drugiej strony to dziadostwo i tandeciarstwo. Niech napiszą, że wymieniać co 20 tys i po kłopocie, a nie ludzi denerwować.

Pozdro

PostNapisane: poniedziałek, 4 września 2006, 14:51
przez PanKot
Chyba nic nie dzieje się bez przyczyny?
Coś musiało spowodować , że ten pasek stanął i sie przysmażył.
Albo był słabo naciągnięty, albo ... np. stanęły łożyska w alternatorze.