Siemaczysko po długiej przerwie
Mam jeden mały problemik z pojawiającym się nieprzyjemnym gwizdem podczas jazdy. Przy prędkości ok. 110-120 km/h pojawia sie jednostajny niezbyt głośny gwizd o wysokiej częstotliwości, który na dłuższą metę jest dość upierdliwy.
Samochód ma przejechane 120 000 km a 20 000 km przejechałem po zmianie paska rozrządu, pompy wodnej i napinacza. Nie zmieniłem łożyska akcesoriów (napędzającego hydrauliczną pompę wspomagania kierowncy) i samego paska akcesoriów - jak to ładnie nazwali w Renault.
Czy ten gwist może wydobywać się np. z łożyska napędzającego pompę wspomagania (czy wymienia się go razem z paskiem rozrządu?), a może z samej pompy, która ma zamiar sobie paść.
Może ktoś miał podobne doświadczenia
Pozdrawiam
Cimek