Strona 1 z 2

Wyciekający płyn chłodniczy

PostNapisane: środa, 6 września 2006, 20:26
przez Demol
Witam serdecznie
Od tygodnia obserwuję niewielki (plamka średnicy 4cm) wyciek płynu chłodniczego w okolicy koła zamachowego. Dokładnie trudno określić miejsce. Wydaje mi się że wycieka spod koła lub też poci się na podziale korpusu z miską olejową dokładnie pod kołem (jeżeli jest to oczywiście możliwe ?). Przeleżałem dziś 2 h z latarką i lusterkiem (cięzko cokolwiek wypatrzeć)pod spodem i nic. Przyznam szczerze że jestem laikiem w tych sprawach, co prawda wybieram się do mechanika w sobotę, ale nie daje mi to spokoju, a może mógłbym do niego (dzięki Waszemu doświadczeniu) jechać już z "zestawikiem naprawczym" ?. Pikanterii w tym wszystkim dodaje fakt, iż wyciek pojawia się gdy staję Kangoo na parkingu pod niewielkim kątem, gdy zatrzymuję się na poziomym miejscu wycieku brak. A więc skąd ten wyciek ?.

Kangoo 1,2 16V + LPG.
Dzięki z góry za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Demol.

PostNapisane: środa, 6 września 2006, 20:31
przez Demol
Zapomniałem dodać, iż silnik pracuje prawidłowo, testowałem kompem parametry ok, zbiorniczek płynu czysty, niezaolejony, oleju też nie przybywa, a więc ?

PostNapisane: środa, 6 września 2006, 20:44
przez Lucass
No a czy płynu w zbiorniczku ubywa?
Jeżeli kapie tylko przy ustawieniu samochodu pod kątem to być może wyciekający płyn gdzieś sie zbiera w czasie jazdy a przelewa się dopiero własnie po ustawieniu samochodu na górce. Koło zamachowe to raczej rzadka okolica takich wycieków, no chyba żebyś miał pęknięty blok (wątpię) lub nieszczelną jakąś zaślepkę (o ile w 1,2 takowe są :wink: )
Spróbuj wjechać na jakiś kanał albo podjazd i poobserwuj go przy pracującym silniku

PostNapisane: środa, 6 września 2006, 20:54
przez Demol
Prawdopodobnie tak, ale dlatego prawdopodobnie, iż przy tak małych plamkach (4cm) a przy tak dużej objetości zbiorniczka płynu chłodniczego na szybko nie wiele widać. Jutro podkreślę poziom i poobsrwujemy "drania"
Pozdrawiam i dzięki za szybką, wstępną diagnozę.

PostNapisane: czwartek, 7 września 2006, 18:16
przez branio
Sprawd# wy˘ej :idea:

PostNapisane: czwartek, 7 września 2006, 19:24
przez czerja
a może pompa wodna?tak się z reguły zaczyna od kapania choć u ciebie to troszkę za mało kapie.

PostNapisane: czwartek, 7 września 2006, 19:55
przez branio
Nie ta strona :)

PostNapisane: czwartek, 7 września 2006, 21:18
przez Demol
Dziś zaznaczyłem poziom i obserwuję, ale w dalszym ciągu zaskakuje mnie wyciek przy pochyleniu samochodu. Stał na poziomie i nie było nic widać. mogę to tłumaczyć faktem, iż zbiera się na podziale korpus a miska bądź też jest tak niewielki że przy rozgrzanym silniku odparowuje ?. W sobotę jadę do mechaniora na wymianę szczęk i dodatkowo go prześwietlę. Nie chcę myśleć że to coś poważnego, bo dopiero go kupiłem i jestem na etapie kończenia wymiany wszystkich życiodajnych płynów. a po drodze była jeszcze wymiana cewki. Dzięki waszemu forum już udało mi się zażegnać wizytę w ASO z poduchą, bo po przeczyszczenie kostki pod fotelem uleczyło Kangurka i jest ok. Tak więc czekam do soboty, bedzie kanał, latareczka i szukanko.
Pozdrawiam Demol.

PostNapisane: piątek, 8 września 2006, 05:10
przez branio
branio napisał(a):Sprawd# wy˘ej :idea:

To miało być -Sprawdź wyżej :idea:
Chodzi o układ chłodzenia nad sprzęgłem :wink:

PostNapisane: poniedziałek, 11 września 2006, 08:40
przez Demol
Szukałem w sobotę i nic. Przy skosie i na poziomie - nic. Z obserwacji wynika że musi postać około 3h aby zaczeło kapać. Koledzy dysponują jakąś sugestyją ?

Pozdrawiam Demol.