www.klubkangoo.pl

Witam ! Od niedawna stałem się posiadaczem Torbacza 1,4. Wydaje mi się ,że dosyć sporo pociąga z baku. Ciekaw jestem opinii na ten temat.Jeżdżę niedużo i być może to tylko moje wrażenie. Z danych wynika , że ten typ powinien spalić w trasie ok. 7/100. Przyjmując , że zbiornik ma 50 litrów poj. to na zbiorniku można by przejechać ok. 700 km.

Witaj!
Mam Kangoo 1,4 (75 KM) i po pięciu latach eksploatacji moge powiedzieć, że mój pali od 6,5 l/100 km w trasie do 8,5 l/100 km po mieści. To chyba nieźle jak na ten silnik.

Mam te sam model.
Mam też takie same przemyślenia.
Niestety nie miałem jak tego dokładnie zmierzyć, ale z moich obliczeń na to samo by wynikało.
Wielkość spalania zależy też od tego jak sie jeździ.

Pozdrawiam serdecznie

Ja tez mam ten model. Powiem szczerze, wasze spalanie jest dla mnie abstrakcyjne. Moj hleje okolo 8,5, czasami nawet do 10 na 100 w jezdzei miejskiej. Nie ukrywam ze mam ciezka noge i jezdzilem nim juz ponad predkosc max gwarantowana przez producenta.

Moj kangoor, podobnie jak drewniaq`a pali w okolicach 10 l , wiec nie jest to pojedyñczy przypadek... rowniez szybko podró¿uje, g³ównie po miescie, trzeba sie chyba pogodzic z takim wynikiem


pozdr.

Anonymous napisał(a):Moj kangoor, podobnie jak drewniaq`a pali w okolicach 10 l , wiec nie jest to pojedyńczy przypadek... rowniez szybko podróżuje, głównie po miescie, trzeba sie chyba pogodzic z takim wynikiem


pozdr.

to moja wypowiedz, cos zmajstrowałem i nie podpisało posta

Lookazz

Witam! Widzę , że rozbieżności co do zużycia paliwa przez 1,4 są dosyć duże. Czy ktoś próbował zmieniejszyć to zużycie poprzez mechaniczną ingerencję . Sam styl jazdy daje i owszem różnicę w zużyciu paliwa ale być może trzeba by coś wyregulować (odwiedzić warsztat). W starszych samochodach regulowało się np. gażnik, zapłon itp. Ciekaw jestem Waszych doświadczeń w tym temacie. Juri

genralnie rzecz biorac przy silnikach gaznikowych mozna bylo cokolwiek wyregulowac. Przy wtrysku elektronicznym jest raczej marna szansa, albo kupic magnetyzer (chociaz w to nie wiem czy wierzyc) albo pokusic sie o modyfikacje oprogramowania w komputerze ale to droga impreza i chyba nie warta zachodu.

Zanim mój pierwszy kangoor zacząl palić jak "smylastego" palił jak "drewniaq'a". Po prostu musiałem nauczyć sie obsługiwać silnik z dość nietypowym jak na benzynę rozłożeniem momentu obrotowego w funkcji obrotów. Nie jeżdżę wolno. Ale wyciskanie pedału gazu nie jest dla tych - doskonałych skąd inąd - silników właściwym sposobem obsługi. Dzięki wczęsniejszym doświadczeniom z autem służbowym (wiadomo, brak limitu na paliwo umozliwia jazde "ile fabryka da") nauczyły mnie:
1. wolniejsze przyśpieszenie spowoduje 10% opóźnienie w czasie i 40% oszczędności paliwa.
2. nie każdy silnik "lubi" czy "potrzebuje" wysokie obroty.
Reasumując - każdy z nas sam musi sobie odpowiedzieć co go bardziej interesuje. "Pozorne" szybsze dotarcie do celu czy rzadsze odwiedziny na CPNie.

Apropos, zmierzyłem że pierwsze mignięcie kontrolki paliwa to 96 km do przejechania oczywiście przy średnim spalaniu 7,5 l/100

Witam ! Sprawdziłem podczas tankowania , ile pali mój 1,4. Nie jest źle. W cyklu mieszanym wyszło 6,6 l/100 km. Taki wynik , to delkatna jazda z prędkością do ok. 100km/h i oczywiście gdzie się da , to luz. Pozdrawiam JURI.