www.klubkangoo.pl

Zahaczyłem się. I stąd moje pytanie:
Czy robiliście próby ile wytrzymuje Kangur? Tzn. jak załadowaną przyczepę można pociągnąć (mam niestety niehamowaną).
Ile rozsądnie można władować w kangura (ciężarowego) i do przyczepy, żeby ten tandem jechał? Hm... No i zatrzymywał się.
Nie pytam o to co wbite w papierach, bo to wiem.
Chodzi mi oczywiście o silnik 1.5dCi.

A w ogóle o czym powinienem pamiętać jadąc z przyczepą? W tej dziedzinie jestem zieeelony

O podłączeniu świateł

Tak ze 150...
km/h

Że jest problem z cofaniem

z przyczepą jeżdzę BARDZO sporadycznie, ale pamiętaj :

1. o dłuższej drodze hamowania
2. o mniejszej zrywności
3. o długości zestawu
4. o cofaniu

pojezdzij sobie z obciążeniem na pustej szerokiej drodze i pohamuj troche.
! pamiętaj że jesteś dłuższy i jak wyprzedzasz to chowasz się dopiero jak wyminiesz gościa przyczepą.
Sam pamietam jak wracałem z pustą przyczepką i wyprzedzałem tiry, musiałem się schować pomiędzy i machinalnie po wyprzedzeniu gościa wrzuciłem kierunek i zjeżdżam
Tylko szybka reakcja (i zdolność przewidywania) gościa sprawiły że nie wjechałem mu moją przyczepką przed/w maskę.

Pamietaj jeszcze o odpowiednim wyważeniu przyczepy (- nacisk na hak).

pamietaj żeby ją przyczepić

He he - dostaniesz jeszcze pewnie pare takich ciekawych porad

pozdrawiam (też zamierzam sie zaczepić)

Bullitt napisał(a):Pamietaj jeszcze o odpowiednim wyważeniu przyczepy (- nacisk na hak).

Rozwin mysl.

nacisk na hak

...żeby był

A po co dociążać zwierzaka

Lucass napisał(a):

nacisk na hak

...żeby był

zależy jaka przyczepa. Moja miała aluminowy dyszel i po załadowaniu jakichś 300 kg przed osią po paru dziurach mocowanie dyszla dotykało już do ziemi

Nie wiem jak w dieslu ale w mojej benzynce 1,2 to tak maks 500 kg żeby ta wycieczka sie jako tako jeszcze kulała. Szczególnie przy ruszaniu z miejsca. W dieslu macie moment obrotowy wyższy przy niższych obrotach więc powinno być o niebo łatwiej.