JURI, Woda kapiąca z podsufitki, to z pewnością nie wina usczelki! Przerabiałem to już! Tak samo jak u Ciebie miałem problemy z kapiącą wodą na zakrętach, szczególnie w zimie, kiedy śnieg leżący na dachu wozu zaczynał topnieć! Okazało się, że woda wydostawała się spod anteny! Zabieg uszczelnienia nie jest trudny, gorzej natomiast dostać się do mocowania anteny, w tym celu musisz ściągnąć półkę, która znajduje się nad przednimi siedzeniami! Poźniej sprawa prosta - silikon i heyah!
Skrzypek, Ehh.....

Ta woda! Wiesz.. DOKŁADNIE tak samo jak Ty, 2 tygodnie po kupnie wozu zorientowałem się, że mam wbudowany basen pod nogami kierowcy! Długooo zasnanawiałem się skąd wzieła się tam ta woda i długooooo ją stamtąd usuwałem! Jakiś czas później skontaktowałem się z poprzednim właścicielem, który poinformował mnie że ktoś mu wywalił szybę! Stało się dla mnie jesne ze woda dostała się w tamtym okresie czyli jakieś rok wcześniej, co tłumaczyło by rdzę na podłodze! Szybko się jednak zorientowałem że to była szyba pasażera, woda jednak była po stronie kierowcy! Jak się domyslasz prubowałem się dowiedzieć od różnych mechaników dlaczego tak się dzieje i......... NIKT TEGO NIE WIE! Być może cieknie po linkach od pedałów, może po kablach, może przedostaje się przez otwór kolumny kierownicy! Nie wiadomo!
Ufff ale się napisałem!
Tak czy inaczej auto mam już ponad rok, podłogę zakonserwowałem i dałem sobie z tym spokój. Raz na jakiś czas po myciu woza, podnoszę wykłądzine i profilaktycznie podłączam ją do przepływu świeżego powietrza! Jeśli dowiesz się skąd ta woda - daj cynk! 3maj się i powodzenia!