w maluchu miałem podobny problem, ale tam zawieszała sie sprężyna która sterowała (stawiałą opór lub nie) tłoczonemu olejowi, małe obroty to spężynka cisneła mocno i kołnież sie dociskał i ciśnienie było odpowiednie na wysokich obrotach sprężyan czasem się zawieszała i nie wracała na wolnych przekrój "przewodu"sie zwiekszył ciśnienie spadało a dodanie gazu załatwaiło sprawę no chyba że sprężynak sie nie chciała odwiesic
może i tu jest jakiś regulator ciśnienia (nie tylko czujnik) w jakiś sposób ciśnienie musi byc regulowane bo przecież na wykokich obrotach będzie nadmiernie rosnąc (ale gdzie takie ustrojswo by miało sie w tym silniczku znajdowac to nie mam pojecia - przykor mi
2 opcja - szlag trafił tuleje na czopach wału itd duży różnica średnicy paneki i czopu = duży luz i ciśnienie trzyam tylko na wysokich obrotach - oby kangór miał regulator bo to zdecydowanie mniej kosztowne i łatwiej pewnie samemu naprawic niż zrobic wymiane panewek i przy okazi całej reszty