www.klubkangoo.pl

Witam
mam problem z uruchomieniem mojego skoczka kiedy silnik jest przestudzony(stoi około0,5-1 godz.) Rano zapala bez problemu, jak jest ciepły także.Podłączenie do komputera nic nie wykazało.
Może ktoś spotkał się z takim problemem?

Sprawdź oporność czujnika temperarury.

wierjacek napisał(a):Witam
mam problem z uruchomieniem mojego skoczka kiedy silnik jest przestudzony(stoi około0,5-1 godz.) Rano zapala bez problemu, jak jest ciepły także.Podłączenie do komputera nic nie wykazało.
Może ktoś spotkał się z takim problemem?

Moze cos z czujnikiem temperatury??

Witam ponownie.
Rozruch mojego kangurka nadal nie domaga, i jeszcze siê pogorszy³o. Teraz nawet rano zapala za 2lub 3-cim krêceniem. Co to mo¿e byæ???
Jak odpali wszystko jest ok tzn. równa praca silnika i brak dymienia.

Miałem podobne objawy .Wymieniłem świece i teraz pali od pierwszego cyknięcia.
4 szt 180 zł
Pozdrawiam

Dzięki. Jest już lepiej z rozruchem , wymieniłem czujnik obrotów wału i zapala ładnie, tylko trzeba dać lekko gazu przy zapalaniu jak postoi dłużej tzn. około 2 godzin. Jak jest ciepły to zapala super. Spalanie mam w granicach 5,5-5,8 literka.
Pozdrawiam wszystkich

Tak jak powyżej mogę napisać : Mam problem z odpalaniem 1,9DTi . I teraz już nie tylko jak jest zimny , ale i jak ciepły też nie domaga . Ale do rzeczy . Sprawę potraktowałem dość poważnie i nawet ze względu na bliskość podskoczyłem do Goleszowa do p.Szklorza i problem przerobiliśmy dość gruntownie tzn: wszystko sprawdzone , jest O.K.Jedyna sygnalizowana usterka to występujący sporadycznie błąd czujnika obrotów wału . Czujnik wymieniony - trzy dni O.K. i znów od nowa problemy. Kolejne sprawdzenie - jak poprzednio czujnik wału . No to znowu inny zamontowany i co ? Kolejne trzy dni palił już przy dotknięciu kluczyka , a na czwarty........... powrót do poprzedniego stanu . I tu dalsze dywagacje . I wyszło to , że chyba gdzieś jest uszkodzona instalacja w wiązce i trzeba ominąć wiązkę na próbę , bo pomiary wiązki nic nie dają ( zresztą jak to sprawdzić skoro czasem i 5-6 razy trzeba pokręcić żeby palił , a czasem pali od raz - więc nie wiadomo jak trafisz )Niestety jakoś nie udało mi się jeszcze zrobić tego ominięcia wiązki i tak jakoś męczę zwierzątko .

Ale najważniejsze na koniec - w momencie kiedy zwierzak nie odpala komputerkowi coś odwala i widzi 10 razy więcej obrotów
niż te , które są na wale ( przy kręceniu jest nie więcej jak 200 , a ten pokazuje i do 2000 na obrotomierzu ) Jak więc wskazówka skacze powyżej 500 to daremne wasze próby odpalenia jeżeli ktoś ma podobny problem ( można kręcić do rozładowania aku , a autko i tak nie odpali !!!!!!!!!!!Przy normalnym zapalaniu wskazówka obr. nawet nie drgnie .Zwróćcie więc uwagę na obroty przy podobnych problemach ( a może ktoś już rozgryzł ten problem z ominięciem wiązki głównej ????) W każdym razie dam znać co i jak ,jak w końcu uda mi się wygospodarować trochę czasu i wyrwać zwierzaka z rąk mojej lubej .
Pozdrowionka
================================================================================
1,9dTi,2001r,osobowy samczyk,zielony metalik,klima,4jaśki,podgrzewane dupki itd.

Przy wyzszych obrotach (taki widzi komputer) jest taka sprawa że przesteruje on ilość podawanego paliwa i kont wtrysku, do tego jest ciepło więc świeczki się nie włączą no i taki efekt może być że niebardzo chce zapalić.
Z tego co piszesz to pzewody do czujnika bym podstawił inne i zobaczył co i jak, bo to tak wygląda przewody lub jakaś kostka.

Jak sam zobaczysz na schemacie po drodze nie ma żadnych kostek ( chyba , że za takowe przyjąć wtyczkę , która jest włączona w czujnik i wtyczkę włączoną do komputera - a tu nie stwierdzono uchybień)Czujnik połączony jest bezpośrednio do kompa pod styki 102 i 110.Gość z Goleszowa miał już kiedyś podobny przypadek z Meganą 1,9DTI , ale jeszcze śmieszniejszy bo tam komp widział obroty x100( wskazówka przechodziła w ogóle poza zakres obrotomierza)Niestety nie wie jak zakończyła się sprawa ,bo autko było ze Słowacji. W każdym razie i w tamtym przypadku wszystko wokół było sprawne i nawet wymiana kompa nic nie dała .A propos świeczek - te palą normalnie tak jak powinno być , potem rozruch , komp dostaje głupawki ( czasem nie )i widzi powyżej 500 obrotów i kanał , nie odpali. W każdym razie teraz efekt złego zapalania występuje już niezależnie od temperatury silnika . Pozdrawiam .
================================================================================
1,9dTi,2001r,osobowy samczyk,zielony metalik,klima,4jaśki,podgrzewane dupki itd.

A czy czujnik położenia wału nie odpowiada również za podawanie sygnału o prędkości obrotowej silnika?
Bo w takim razie błędny sygnał spowoduje również wariację obrotka.
IMHO jeżeli wszystkie dobre czujniki dają taki sam obraz, wina leży po stronie wiązki lub, co mniej prawdopodobne - kompa.
Nie przekonasz się dopóki nie zrobisz obejścia wiązki