www.klubkangoo.pl

Mam problem z moim bolidem, na zimnym silniku zapala bez pierdu na ciepłym po przejechaniu sporej ilości kilometrów po zgaszeniu mam problem z ponownym uruchomieniem silnika - łapie za którymś razem. Kiedyś metodą dedukcji stwierdziłęm że w przewodzie łączącym filtr paliwa z "gruszką" po dłuższej jeździe znajduje się spora ilość powietrza co jest powodem problemów z uruchomieniem - klasyczne zapowietrzenie. Mam pytanie czy któryś z Szanownych Klubowiczów miał kiedyś taki problem - jesli tak to w jaki sposób sobie z nim poradził?!

Witam
U mnie zauwazyłem powietrze na powrocie z pompy nie wiem czy to normalny objaw
I tez mam czasem tak ze łapie za drugim razem jak jest ciepły

witam .Niewiem czy cos poradze ale u mnie jak było powietrze w rurkach to zmieniłem filtr paliwa i wszycho OK

Po oględzinach zlokalizowałem tak jak Kolega wyżej stwierdził że powietrze napływa łącznie z namiarem paliwa wężykiem z listwy wtryskiwaczy przez pompę do filtra paliwa i go kompletnie zapowietrza. Zna ktoś przyczynę

Powietrze idzie w przewodach od pompy nadmiarem zawsze do filtra i z filtra do baku. Jezeli paliwo wyraznie się cofa to winne są zaworki w gruszce. Trzeba wymienić całą gruszkę z przewodem. Jezeli powietrze znajduje się na zasilaniu to moze własnie zasysać je na złączach filtra lub gdzieś dalej w kierunku baku. Jezeli popatrzymy na przewód ten od baku do filtra to zawsze jest wrazenie ze paliwo się cofa ale tylko ok 2cm i to jest normalne.