Witam
Od służszego czasu mam taki problem że przy szybkiej zmianie z jedynki na dwójkę na wysokich obrotach autko dławi się na chwilę i dopiero zaczyna wkręcać na obroty...myślałem,że może to ja źle puszczam sprzęgło choć jeździłem wieloma autami i nigdy nic takiego nie spotkałem
Ostatnio dałem się przejechać kilku osobom nie mówiąc o co mi chodzi, no i u tych osób taka sama sytuacja, byli w szoku że dzieje się coś takiego
Może ktoś z Was przerabiał już ten problem?Proszę o pomoc
Drugie pytanie dotyczy zaworów,autko ma 115kkm i ani razu nie regulowane, może to jakoś wpłynąć na pracę silnika oprócz stukania przy obciążeniu silnika?