!!! spod głowicy !!!

Cześc Panowie. Szanowni Fani australijskich zwierzątek rodem z Francji.
Mam problem. Kiedyś dolałem zbyt dużo oleju i nim go spusciłem zdążył zrobi się wyciek spod uszczelki głowiczy. Było to minimalne pocenie. Dzisiaj kiedy wszedłem pod mojego chłopczyka- łezka w oku mi się zakręciła. Cieknie. I to jak. Tak przeczuwałem bo dosy szybko ubywa oleju. Dodam jeszcze, że jak narazie nie zaobserwowałem zjawiska przedostawania się oleju do płynu i odwrotnie.
Pytanie moje jest takie- czy przy wymianie uszczelki muszę koniecznie zakłada nowy rozrząd, na obecnym mam przejechane dopiero nie 10 kkm. Czy po ściągnięciu głowicy trzeba ją koniecznie trasowac? A może da radę to załatwi w jakiś mniej inwazyjny i kosztowny sposób. Kiedy myślę o kosztach to drżę cho jeszcze nie pytałem ile to może kosztowac.
Mam problem. Kiedyś dolałem zbyt dużo oleju i nim go spusciłem zdążył zrobi się wyciek spod uszczelki głowiczy. Było to minimalne pocenie. Dzisiaj kiedy wszedłem pod mojego chłopczyka- łezka w oku mi się zakręciła. Cieknie. I to jak. Tak przeczuwałem bo dosy szybko ubywa oleju. Dodam jeszcze, że jak narazie nie zaobserwowałem zjawiska przedostawania się oleju do płynu i odwrotnie.
Pytanie moje jest takie- czy przy wymianie uszczelki muszę koniecznie zakłada nowy rozrząd, na obecnym mam przejechane dopiero nie 10 kkm. Czy po ściągnięciu głowicy trzeba ją koniecznie trasowac? A może da radę to załatwi w jakiś mniej inwazyjny i kosztowny sposób. Kiedy myślę o kosztach to drżę cho jeszcze nie pytałem ile to może kosztowac.