www.klubkangoo.pl

Przy okazji zakładania osłony silnika zdjąłem zderzak. Mym oczom ukazał się taki oto widok

Ustrojstwo wygląda jak... zardzewiały kawał żelaza zamocowany do podłużnicy I bladego pojęcia nie mam czemu mógłby służyć. Jakoś szczególnie mu się nie przyglądałem ale nie wchodzą/wychodzą z niego żadne przewody itp. Ot, kawałek żeliwa.
Mieści się toto obok pochłaniacza par paliwa wewnątrz przedniego prawego nadkola

Ktoś wie jakie to cuś ma przeznaczenie?

Po co ściągałeś zderzak??

A tak dla sportu
Tak naprawdę to chciałem poprawić mocowanie bocznych osłon wewnątrz zderzaka i samego zderzaka. Te różne plastikowe patenty na łączenie to straszna tandeta
Przu okazji podczyściłem chłodnice.
Ta od klimy przedstawiała widok jeżący włos na głowie

Najgorsze te drobne kamyczki wbite między żebra.
Główna chłodnica była "tylko" zapchana zwłokami

Pamiętaj, że te drobne kamyczki zebrałeś przed przyjazdem do gdańska

No myślę, że nie tylko
Ale to na pewno nie efekt offroadu
To po prostu pierwsza prawdziwa zima jaką mój skoczek przeżywa, no i sypane drogi...
Zastanawiam się nad jakąś przesłoną...

Moim zdaniem to balast coby silnik przy określonych obrotach i obciążeniu nie przekazywał na elementy ramy drgań o określonej częstotliwości i amplitudzie która mogłaby doprowadzić do wibracji o sile i natężaniu uciążliwym, hałaśliwym, itp.
Kiedyś dawno temu uczono mnie o tym w szkole ( zasady budowy i konstrukcji maszyn)
Pozdrawiam

Lucass, a nie po to by skoczek stał prosto jak siedzisz za kierownicą

dominik napisał(a):Lucass, a nie po to by skoczek stał prosto jak siedzisz za kierownicą

Lucass jak wsiada to masa calkowita auta zwieksza sie o 3 dag wiec obciazniki wyrownawcze nie potrzebne

pozdrawiam

jas

jas napisał(a):Lucass jak wsiada to masa calkowita auta zwieksza sie o 3 dag wiec obciazniki wyrownawcze nie potrzebne

Bardzo śmieszne, baaaardzo....

A kto lata ,no kto??