Jeżeli jako przyczynę wykluczymy to, że jezdnie w tej chwili są ku...sko śliskie bo brudne i wilgotne, dawno nie płukane deszczem itp, a ciągle nawilżane mgłą, tym co z okolic spłynie i zasypywane pyłem oraz to, że przyzwyczajony do szerokich kapci nijak nie możesz nawyknąć do zimówek, to pozostaje tylko geometria zawieszenia. Trzeba by sprawdzić dokładnie wszystko od końcówek drążków poprzez silentbloki wahaczy, i mocowanie amorów, Jednym słowem, jak pisał
_ONE_ - szarpaki i wszystkie punkty gdzie może pojawić się luz.
Na początek jednak radziłbym w słoneczny dzień popróbować na suchym parkingu. U siebie też zaobserwowałem podobne zjawisko. Totalna podsterowność w zakrętach. Ale po mojemu to wina zapylonych i wilgotnych jezdni.
A to co piszę wydaje się potwierdzać buksowanie u Ciebie na 3-cim a u mnie na 2-gim biegu. Ta różnica w momencie...
