Olej w układzie chłodzenia

[lam3r]

OK, to pozycje części do rozrządu:

płyn do chłodnicy 24,00 x 3
pompa wody 180,00
napinacz paska rozrządu 157,00
pasek wieloklinowy 30,00
pasek rozrządu 58,00

Suma: 497,00

później był jeszcze jakis pasek dokupiony, ale nie kumam jaki:-D Producentów podam wieczorkiem.

[update]
wszystkie powyższe cześci firmy Victor Reinz

pozostałe koszta to:

filtr oleju = 27,00
olej Mobil 4,5L [5w/50] = 195,00
termostat [Vernet] = 42,00
pasek 3pk [Gates] = 16,00
śruby głowicy [Reinz] = 48,00
świece kpl [beru ultra] = 52,00
uszcz. głowicy [Reinz] = 117,00
uszcz. kol. wydech. [Reinz] = 18,00
uszcz. kol. ss. x 4szt. [Reinz] = 50,00
uszcz. pok. zaworów [Reinz] = 30,00
normalia = 30,00
napinacz paska pk [INA] = 195,00
uszczelniacze zaworów x16szt. [Ajusa] = 104,00

koszt części = 909,00

inne (robocizna):

planowanie głowicy i wym. uszczelniaczy = 366,00
wymiana szczelki głowicy + pozostałe = 732,00

koszt robocizny = 1098


Suma całej imprezy to: 2504,00 brutto

[/update]
[update2]
OK, uzupełniłem brakujące informacje o producentach części. To chyba zamyka temat z mojej strony - już chyba dokładniej wyliczyć się nie da, oczywiście komentarze co do kosztów mile widziane:-) Aha, auto stanęło w serwisie w poniedziałek rano, a odebrałem je w środę popołudniu... tydzień z długim weekendem, to mi zależało:-D
[/update2]

[Gracy72]

Odkopie temat bo niedawno miałem podobne przygody a wyglądało to początkowo tak:
mój kangurek 1.5dci już wiekowy z 2000r, pewnego wiosennego dnia postanowiłem mu uzupełnić płyny i zonk !
w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodzącego czarno aż strach patrzeć, autko jeździło normalnie no może czasami się trochę przymuliło - jak to dci.
Pierwsze kroki do "polecanego mechanika", chłop z entuzjazmem stwierdził że uszczelka to trzeba wypłukać układ i wymienić. No ok - rób Pan.
Przeszlifował głowice, wypłukał, założył nową uszczelkę - z robocizną skasował mnie koło 800 zł.
Więc zadowolony jazda w trasę, niedaleko, w te i nazad w sumie 100km, maska w górę i załamka, dalej syf w zbiorniku, lecę do gościa z reklamacją - zadowolony nie był ale obiecuje szukać usterki.
Po dwóch tygodnia szukania (tak mówił) poddał się i honorowo oddaje całą kasę tłumacząc że blok silnika do wymiany, że tak bywa, że walnięty, ale autko mam prawie od nowości i wiem że żadnego dzwona w silnik nie było, ale myślę jak proponuje oddać kasę to trzeba brać i zwiewać bo widać że gość nie ma ochoty na naprawę.
Pojechałem do drugiego machera, takiego już sprawdzonego (nie z polecenia), fachman spokojnie tłumaczy że zajrzy, że bloki to tak nie trzaskają i że najpierw trzeba znaleść usterkę a nie wymieniać co się da i gdzie się da.
Szukał tydzień, płukał i palił aż znalazł - okazało się że walnięta jest chłodnica oleju (poprzedni mechanik pewnie nawet nie wiedział że jest coś takiego bo by pewnie proponował wymianę )
cała operacja 500zł w tym chłodnica 220 + 200 robocizna + uzupełnienie płynu.

[Lucass]

Dawaj adres tego drugiego mechanika. Należy mu się reklama
Najlepiej tutaj viewforum.php?f=104