Strona 1 z 1

Nie odpala 1.2 16V

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 19:58
przez andami
Witam. Przydarzyła mi się dzisiaj bardzo nieprzyjemna historia z moim skoczkiem. Po powrocie z weekendu, nie mogę więcej odpalić kangurka. Po przekręceniu stacyjki słychać pompę paliwa, a następnie jak zwykle przekręciłem stacyjkę w pozycję rozruchową, a tu nic, cisza. Dodam, że ostatnie 60 km wracałem z zapaloną pomarańczową kontrolką , tą od katalizatora. Jednak nie zauważyłem jakichkolwiek objawów, a że kontrolki ostrzegawcze często zaświecają się same z siebie bez powodu, zwłaszcza przy zwiększonej wilgotności powietrza, nie przejąłem sie tym faktem zbyt mocno. Teraz zastanawiam się, czy ma to związek z brakiem możliwości uruchomienia kangurka, czy przyczyna jest zupełnie inna. Dodam tylko, że z samym rozrusznikiem nigdy nie miałem kłopotów, nie zauważyłem też żadnym innych niepokojących objawów w ostatnim czasie. Czy ewentualnie jakaś inna awaria lub tylko jej odczyt mógł spowodować brak możliwości uruchomienia pojazdu, czyli coś w rodzaju trybu awaryjnego bez możliwości uruchomienia silnika w ogóle? Może ktoś miał podobny przypadek, będę wdzięczny za wszelkie porady. I jeszcze jedno na zakończenie, mieszkam w Łodzi i nie bardzo wiem, gdzie mógłbym udać się z tą usterką poza ASO, może jakiś warsztacik z polecenia.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Damian

Re: Nie odpala 1.2 16V

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 20:03
przez branio
Immobilizer gaśnie?
Popraw styk na elektromagnesie rozrusznika.

Re: Nie odpala 1.2 16V

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 20:09
przez andami
branio napisał(a):Immobilizer gaśnie?
Popraw styk na elektromagnesie rozrusznika.


Dzięki, zauważyłem, że kilka postów wcześniej ktoś miał chyba podobny problem. Nie wiem, czy ta dioda gaśnie, ale sprawdzę jutro. Możesz mi jeszcze tylko wskazać, gdzie znajduje się ten styk, można go sięgnąć "od góry", czy potrzeba jakoś od spodu?

Re: Nie odpala 1.2 16V

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 20:16
przez branio
Obrazek

Re: Nie odpala 1.2 16V

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 20:25
przez andami
Bardzo dziękuję i przepraszam za fatygę. Muszę przyznać, że na tym forum jest mnóstwo rzeczowych i bezinteresownych osób potrafiących konkretnie pomóc lub poradzić. Żona ma Matiza i forum użytkowników tego wynalazku zdominowane jest niestety przez "małolatów" mających zawsze jakieś głupoty do powiedzenia, i prawie nigdy nie otrzymuje się żadnej pomocy, czy choćby słów otuchy.
Szacunek i wielkie dzięki, jutro zmierzę się na spokojnie z tym problemem.

Re: Nie odpala 1.2 16V

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:54
przez andami
Chciałem jeszcze raz podziękować za uzyskaną pomoc, wskazówka z przeczyszczeniem styku przy rozruszniku była trafiona w 100%. Kangurek odpalił za pierwszym razem jak nowy, zgasła również ta żółta kontrolka od katalizatora - widać to miało chyba jakiś związek, albo ta kontrolka ostrzegawcza ma też i inne funkcje. W każdym bądź razie od jutra mogę znów śmigać kangurkiem, dzisiaj poleciałem żony Matizem, nie jest najgorszy, ale brakowało mi w nim przestrzeni.