Jak w temacie zwierzak stracił MOC . Niby przyśpiesza , ale to nie to co kiedyś . Po prostu stracił całą werwę , a i obrotów mu brakuje . Tam gdzie wjeżdżałem kiedyś na czwórce dziś dusi się na trójce . Jak kiedyś dochodził do 170 , dziś nie chce więcej niż 140 . Zresztą zrobiłem testy na dokładnie tym samym modelu od kolegi i oto wyniki : z tej samej prędkości i na tym samym biegu po wciśnięciu gazu w podłogę i do ustalonej prędkości u mnie 9 sekund , a na autku kumpla niecałe 6 no i tam wciska w fotel od razu , a u mnie coś niemrawo reaguje turbinium . Wjazd na ostrą górkę : moim zwierzaczkiem na górce max 70 , a kumplowym do 100 bez problemu . Biorąc pod uwagę wcześniejsze wątki zacząłem od przepływomierza , ale jego wypięcie tylko jeszcze bardziej spowolniło skoczka . Co do obrotów to u kumpla wkręca się spokojnie do 3500 , a u mnie max to około 3000. Liczę na jakieś pomysły i wskazówki . Wszelkie sugestie mile widziane . Pozdrawiam .
====================================================================
1,9dTi,2001r,osobowy samczyk,zielony metalik,klima,4jaśki,podgrzewane dupki itd.