Piszczenie przy alternatorze

Witajcie.
Problemik mój, tak jak w temacie polega na piszczeniu przy alternatorze.
Nie pisałbym tego wątku bo oczywistym się wydaje że to pasek klinowy (alternatora), jednak pasek ten był wymieniony wraz z rozrządem 2 tygodnie temu.
Już po wymianie pasek piszczał przez parę sekund rano przy ruszaniu ( przy odpalaniu było cicho).
Jednak dzisiaj podczas jazdy samochód zgasł
( Na szczęście tuż przed domem ) i po odpaleniu wydobywał sie o wiele głośniejszy pisk niż do tej pory i znacznie dłużej ok. 20 sek.
Teraz po nasmarowaniu paska specjałem do tego typu rzeczy słyszę jakby delikatny szum lub tarcie przy samym alternatorze.
Czyżby łożysko lub tuleja
Proszę o rady.
Obiekt w którym wystąpiła wyżej opisana sytuacja to Kaleido 1.5 dCi 65 KM
pozdrawiam
Problemik mój, tak jak w temacie polega na piszczeniu przy alternatorze.
Nie pisałbym tego wątku bo oczywistym się wydaje że to pasek klinowy (alternatora), jednak pasek ten był wymieniony wraz z rozrządem 2 tygodnie temu.
Już po wymianie pasek piszczał przez parę sekund rano przy ruszaniu ( przy odpalaniu było cicho).
Jednak dzisiaj podczas jazdy samochód zgasł

Teraz po nasmarowaniu paska specjałem do tego typu rzeczy słyszę jakby delikatny szum lub tarcie przy samym alternatorze.
Czyżby łożysko lub tuleja

Proszę o rady.
Obiekt w którym wystąpiła wyżej opisana sytuacja to Kaleido 1.5 dCi 65 KM
pozdrawiam