www.klubkangoo.pl

Witam.Problem jest taki:
3-4-5 bieg jak jedziemy to piszczy.4 -3 razy wyskoczyla.Prosba jest o daignoze z ewentualna naprawa bo znajomi mechanicy sa zajeci do 15 listopada.Okolice Czeladzi,Katowic.Sprawa pilna.Pozdr

Może skrzynia się przesunęła na poduszkach.

No coz eksperyment 1.
Wlalem troche oleju(pol szklanki)takiego do skrzyni biegow
teraz przejechalem krotki odcinek to:
wcisniete sprzeglo wsadzony bieg-szura!!!!przedtem nie!!!
jak jade normalnie gaz-bieg tego nie mam ale nie mialem mozliwosci sprawdzenia 5 biegu(malo miejsca i jest wieczor)(polowanie na miejsce przed blokiem)

Gryzie mnie temat wiec pisze dalej i testuje.
Dolanie oleju nic nie pomoglo(moze za malo).
Czy ewentualnie cos z zawieszeniem ma to wspolnego-na przegladzie w marcu facet mowil ze powoli moge sie szykowac do wymiany.
Teraz przejechalem 10km:
Szura prawie na wszystkich biegach.
Jak nie szura na 5 to docisne lewarek to znow szura.
Szura od 3 do 5.
Czasem szura na wcisnietym sprzegle.
Mam mysli samobojcze....

Po wizycie w aso-skrzynia jest w agoni.Koszt uzywanej z gwarancja 350zł+przelozenie 300zł.Pozdrawiam

Co mogło być przyczyną takiego stanu?

Sa slady wyciekow na tej skrzyni?

No coz przebieg 139tys na gazie.2 kierowcow teraz przedtem ok 3(w firmie).Jakies przeciazenia-jazda na malych obrotach a wysokich biegach?.Rozne style jazdy.Nie ma sladow wyciekow.Po rozlozeniu wysypalo sie lozysko.Koszt naprawy to 250zł+czesci ale...sami powiedzieli ze nie recza za jakosc jak to bedzie.Chce pojezdzic torbaczem wiec inwestuje-i tak malo mi nerwow psuje:)a jest oszczedny.Teraz da sie jezdzic ale szura-biegi wchodza.Musze sie pomeczyc 2 dni.coz .....tak to bywa.

Wiesz, ktore lozysko sie wysypalo?

agaiga napisał(a):sami powiedzieli ze nie recza za jakosc jak to bedzie.

Jak to kur... nie ręczą za jakość??? (przepraszam ale się wkur...)
Przecież od tego są żeby NAPRAWIAĆ, a nie tylko wymieniać. A jak nie umieją, to niech idą kopać rowy pod stadiony i autostrady
Głowę daję, że ta rzekomo "nienaprawialna" skrzynia, gdybyś nieopatrznie ją w ASO zostawił jako "złom", po wymianie łożyska znajdzie się w samochodzie kolejnego klienta.
Normalnie nóż się w kieszeni otwiera.
A dajże sobie spokój z tym ASO i nie dawaj się nabijać w butelkę!