Strona 1 z 2

Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: niedziela, 9 listopada 2008, 19:19
przez kazik
Mam mały problem puka mi zacisk prawy przedni , po wizycie u mechanika dowiedziałem się że to nic nowego w autach z takim przebiegiem tj. 208 kkm , ale pocieszył mnie że to niby niczym nie grozi i bardzo nie pogorszy hamowania .
Niebardzo w to wierzę a tym bardziej te pukanie bardzo mnie denerwuje . Proszę o podpowiedz czy wymieniać zacisk który ponoć jest kosztowny a jak wymieniać to chyba z obydwu stron, czy przyzwyczaić się do pukania .Pukanie to zostało zdiagnozowane przez diagnostę ze stacji dekry , auto było na szarpakach i nic nie wykazały , hamowanie też a normie , dopiero jak diagnosta poruszał rękoma zacisk obiawiło się charakterystyczne pukanie .
Pozdrawiam Kazik

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: niedziela, 9 listopada 2008, 20:33
przez docent161
Nie rozumiem "puka mi zacisk " to chyba chodzi o sprężynkę klocka ham.? , a może masz poluzowane śruby od amora ? lub Mc Persona ? :o

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: poniedziałek, 10 listopada 2008, 20:01
przez AdiK
Mi jak by pukal zacisk to bym odrazu wymieniał ;)



na większy :D

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: poniedziałek, 10 listopada 2008, 20:05
przez Bullitt
Chcesz moje? :mrgreen:

Bedzie 330 mm :mrgreen:

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: wtorek, 11 listopada 2008, 22:31
przez Lucass
Bullitt - proponuje do podpisu dorzucić: "Minister Transportu ostrzega {...}" :mrgreen:

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: wtorek, 11 listopada 2008, 23:00
przez Bullitt
:mrgreen:

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 17:33
przez kazik
I to mi się podoba same uśmiechnięte twarze tylko szkoda że zielone

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 18:19
przez Bullitt
Wracając do tematu :mrgreen: Czasami gesty smar w prowadnicy zacisku czyni cuda :mrgreen:

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 19:28
przez 79buli
podepne sie pod temat :) choc mi nie puka, a moze i puka :) dzis uruchomilem swojego skoczka po tygodniowym postoju na lotnisku :) przy ruszaniu puklo cos w kole przednim, wiadoma sprawa, sol i wiatr rowna sie rdza na tarczy, zlapalo klocek po jakims czasie pusci-pomyslalem sobie...ale po przejechaniu 20km stwierdzilem ze cos jest na rzeczy skoro ciagle slychac szuranie :( co 40 km kontrola cieploty tarcz i szarpanie za kola, czy aby nie lozyska hucza :( ale nic oprocz ciagle nie zlikwidowanego luzu na lozyskach mcphersona nie stwierdzilem...czyzbym tez cos zrobil z zaciskiem? choc nie puka to trze jakby tarcza byla krzywa, czyli nie ciagle i wzmaga sie przy skrecie w prawo, dodam tylko ze w piatek autko sprawne i cale zostalo odstawione na wyzej wymieniony parking pod chmurka, czy ktos ma jakies sugestie gdzie rozpoczac szukanie szuranka? pozdrawiam

Re: Pukanie zacisku hamulcowego

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 22:35
przez Lucass
Myślę, że od zdjęcia koła, przeczyszczenia tarczy i klocków i sprawdzenia tłoczka czy nie "przymarzł" na rudej ;)