Strona 1 z 2

Dodatkowa tapicerka

PostNapisane: piątek, 8 października 2004, 18:08
przez Miki2004
Witam;

Od tygodnia mam Kangoo - 1,5 dCi 80KM Alize.
Auto całkiem całkiem, ale ...
strasznie mi przeszkadza wszechobecna blacha - na drzwiach na słupkach itd.
Pytanie czy da się coś z tym zrobić ? Jakieś nakładki, dodatkowe obicie czy coś takiego.


Pozdrawiam

---------------------------------------------
1,5 dCi 80KM - Gdańsk

PostNapisane: piątek, 8 października 2004, 23:41
przez Alberciak
Myślę, że dobry tapicer by sobie z tym poradził. Mnie na początku też to przeszkadzało, ale wystarczyły trzy miesiące aby się przyzwyczaić.

PostNapisane: sobota, 9 października 2004, 12:59
przez zuwik
Brak tapicerki ma ten plus, że nie ma co trzeszczeć i się pobrudzić :wink: Tapicerka waży, i to sporo, więc jeśli zależy Ci bardziej na osiągach niż komforcie to napewno się przyzwyczaisz

PostNapisane: sobota, 9 października 2004, 17:25
przez jon104
Przecież właśnie brak tapicerki wewnątrz nadaje Kangoo-rkowi jego styl.

Dzisiaj po raz pierwszy siedziałem w nowym Caddy i właśnie tapicerka z przodu mi przeszkadzała

PostNapisane: sobota, 9 października 2004, 18:27
przez _ONE_
Brak tapicerki, co tu kryć, powoduje większy hałas - dźwięki miotają się po budzie ile wlezie. Na wakacjach postanowiłem zaradzić problemowi nadmiernego hałasu i... udało się 8) Niestety nie dysponowałem dużymi funduszami i musiałem ograniczyć się do wygłuszenia wszystkich 5 drzwi.
Zastosowałem poliuretanową "gąbkę - piankę" z samoprzylepną warstwą kleju. Pianki mają różną grubość - ja użyłem 10mm. Po rozebraniu poszycia drzwi i bardzo dokładnym oczyszczeniu powierzchni zabraliśmy się z bratem za klejenie... poszło ok 4-5mkw pianki. Po ponad 2 godzinach autko było gotowe i czas na próby. Do domu mieliśmy jakieś 200 km autostradą. W trakcie jazdy byłem mile zaskoczony. Teraz mogliśmy słuchać radia bez względu na prędkość jazdy :)
Takie wygłuszenie nie załatwia sprawy gołych blach, ale bardzo dobrze tłumi odgłosy z zewnątrz auta (pęd powietrza i hałas kół) a to już jest dużo. Z pewnością najlepszym rozwiązaniem było użycie mat bitumicznych, ale są dosyć drogie :(

PostNapisane: sobota, 9 października 2004, 20:43
przez Alberciak
Według mnie takie maty przydałyby się na suficie bo firmowa tapicerka wygłusza niewiele. Jednak gąbka którą zastosowałeś ma tę przewagę że jest znacznie lżejsza og maty.

PostNapisane: niedziela, 10 października 2004, 09:51
przez Gość
Ta pianka jest super lekka (mocno nadmuchana), ale i przez to nie jest w stanie t³umiæ d¼wiêków tak dobrze jak inne specjalne materia³y. Wydaje mi siê zbyt delikatna pod dach... wystarczy lekkie dra¶niêcie ostrym przedmiotem i zostaje ¶lad - w przedziale osobowym nie sprawi to raczej problemu, ale tam gdzie kto¶ wozi jakie¶ materia³y to moim zdaniem lepszy bêdzie pospolity gruby szary filc lub kawa³ szarej wyk³adziny, bo i takie rozwi±zanie spotka³em :D
BTW do poprzedniego opisu muszê dodaæ, ¿e warto zaopatrzyæ siê w kilkana¶cie zapasowych ko³ków, bo po usuniêciu tapicerki, te oryginalne nie trzymaj± ju¿ tak dobrze.
W ramach eksperymentu wyg³uszy³em dodatkowo te wewnêtrzne czêsci blachy, które s± przykryte ró¿nymi plastikami (po demonta¿u): okolice nawijacza pasów, przestrzenie za lampk± baga¿nika (z lewej i prawej strony) a¿ do tylnego s³upka!
Resztki pianki zu¿y³em do wyklejnia du¿ego p³ata plastyku który kryje tablicê rozdzielcz± z przeka¼nikami i bezpiecznikami i idzie a¿ pod kolukmnê kierownicy- przykrêcony chyba na 4 ¶ruby.
Przez ca³± operacjê myslê, ¿e auto uty³o o ok. 1-2kg czyli nic 8)

PostNapisane: niedziela, 10 października 2004, 09:58
przez _ONE_
upsss... nie zalogowałem się :oops:

PostNapisane: niedziela, 10 października 2004, 10:12
przez Alberciak
A nie myślałęś żeby wypełnić zamknięte profile pianką poliuretanową ?
Jeżeli chodzi o wygłuszenie sufitu to miałem na mysli żeby na warstwę wygłuszającą przymocować oryginalna podsufitkę.

PostNapisane: niedziela, 10 października 2004, 15:58
przez _ONE_
Zastanawiałem się nad pianką montażową, ale wydawało mi się to dużym ryzykiem (wypchanie blachy), bo i dostęp nie jest jak wiadomo idealny. Pasta głusząca to jest to, ale jak tu podać ją pod ciśnieniem :lol:
Kiedyś moja babcia w swoim maluchu miała robioną na zamówienie tapicerkę dachu. Facet wykonał to profesjonalnie z kremowej dziurkowanej dermy. Do tego całość została podwieszona i idealnie połączona ze słupkami (też obszytymi). Z tego co pamiętam to kosztowało to qpe kasy :o
Jak będę miał więcej mamony to planuję zrobić pełne wygłuszenie podłogi przy pomocy mat bitumicznych (np. te z allegro)
A na dzień dzisiejszy cieszę się z tego co mam i polecam takie lub podobne rozwiązania wszystkim, którym dokucza hałas :D