cześć
i słownej pomocy proszę !!!
dziś rano postanowiłem umyć kangoora, zaszalałem na ręcznej myjni z myjką ciśnieniową, co tu dużo gadać- zlałem go dość solidnie
i już nie odpaliłem
świeci się kontrolka świec żarowych (pomarańczowa) i obok mruga czerwono ikonka silnika z napisem STOP (czerwona)
innych objawów brak. Wczoraj zrobiłem trasę ok 1000 km - grzecznie i nie było żadnych niepokojących objawów
ma ktoś jakiś pomysł ?
stoi u zaprzyjaźnionego mechaniora co się diesli nie tyka, na chwilę wskoczył koleś obok i od razu stwierdził że ... wtryski do wymiany
myślę że to coś banalnego ale co ??
kręci kręci ale tak jakby nie podawał paliwa - nawet nie szarpnie