Strona 1 z 1

Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 19:17
przez megamiki
Witam

Problem jest nastempujacy :
przy skrencaniu w obu kierunkach przy predkosci + 60 zarzuca tylem tak jakby wprowadza w poslizg , przy mniejszych predkoscach tego tak nie czuc
kangoo ma 153 tys i od przebiegu 100 km tys nie bylo wymieniane zawieszenie , czyli napewno zawieszenia ma ponad 50 tys
czy to jest zuzyte zawieszenie czy cos innego ?

pozdr

Re: Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 19:34
przez kucanty
...czy prócz owego zarzucania tyłowi coś dolega?
Jak tam gumy i amorki?

Re: Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 19:49
przez Lucass
A może nie zauważasz, że jest zima.
A jak jest zima to musi być zimno :lol:
...i ślisko :mrgreen:
Tylne zawieszenie jest raczej mało awaryjne.
1. Sprawdź amory na diagnostyce i głębokość bieżnika
2. Wolniej wchodź w zakręty :twisted:

Re: Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 19:59
przez kucanty
pewnie tak było 60-ką w zakręt 90 stopni :D
raz lewy....raz prawy..

Re: Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 20:09
przez megamiki
witam

probowalem to na prostej suchej jezdni przy zmianie pasa zauwazylem
opony to zimowki z dobrym bierznikem 1 sezon

czasem przy chamowaniu "bije " cos z tylu jakby na osce ale jest to rzadkie
podejrzewam wlasnieze to moga byc amorki ale nie jestem pewien bo to zauwazylem ostatnio wczesnie tego nie zauwazalem

Re: Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: sobota, 7 lutego 2009, 22:44
przez Lucass
Z tym hamowaniem "na suchym" to można się nieźle przejechać. :|
Niedawno jechałem po małym rondku przed wjazdem do LM w Modlniczce. Na oko sucho. Prędkość normalna, przy której zwykle nic się nie dzieje, a ja czuję, że koła w lewo, a samochód prosto. Wyschnięta sól na jezdni to tez straszny syf :evil:

Re: Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: poniedziałek, 9 lutego 2009, 09:35
przez Tomazs
To pewnie amortyzatory, albo jeden z nich. Nie tłumią i koło podskakuje tracąc przyczepność.
Prosty test: Naciśnij mocno na tył (raz jedno koło, raz drugie), rozbujaj nadwozie i puść. Jeżeli "bujnie" się jeszcze więcej niż dwa razy to amortyzatory do wymiany. Oczywiście nie zastąpi to "prawdziwego testu" na ścieżce diagnostycznej :) .

Re: Problem z zawieszeniem (plywanie)

PostNapisane: poniedziałek, 9 lutego 2009, 10:53
przez kucanty
...o to,to! tak próbuj, przyczepność ważna sprawa - nie tylko w zimie. :D