Problem z Kangoo 1,9D 2000r. :(

Witam Kangurowiczów,
W jakimś poście wspominałem o moim drobnym wypadku kangurkiem (przewrócił się na bok). Po tym wypadku spędził wiele czasu u mechanika (chyba kiepskiego). Wymienione zostały pierścienie, planowana głowica, wymieniony korbowód, wężyki układu paliwowego etc etc.. Niestety w niedługim czasie po naprawie Kangur zaczął mieć problemy
Cechuje go bardzo nierówna praca bezpośrednio po odpaleniu, przy jednoczesnym dymieniu przypominającym dym z komina fabrycznego ;/ Na domiar złego słychać dziwny świst przy dodawaniu gazu i cykliczne piski (jakby od paska), 2 wtryski leją (bezskutecznie dokręcane). Wzrosło zużycie paliwa.
Moje pytania :
1) czy ktoś może mi powiedzieć na co zwrócić uwagę przy laikowskiej diagnostyce?
2) czy macie jakiegoś zaufanego mechanika typowo od diesla na terenie Śląska ?
3) czy naturalną rzeczą jest pojawianie się w wężykach paliwowych pęcherzyków powietrza co jakiś czas, a jeżeli nie to jak je usunąć ?
Bardzo dziękuję za Waszą ewentualną pomoc bo jestem w histerii
Pozdrawiam
W jakimś poście wspominałem o moim drobnym wypadku kangurkiem (przewrócił się na bok). Po tym wypadku spędził wiele czasu u mechanika (chyba kiepskiego). Wymienione zostały pierścienie, planowana głowica, wymieniony korbowód, wężyki układu paliwowego etc etc.. Niestety w niedługim czasie po naprawie Kangur zaczął mieć problemy

Moje pytania :
1) czy ktoś może mi powiedzieć na co zwrócić uwagę przy laikowskiej diagnostyce?
2) czy macie jakiegoś zaufanego mechanika typowo od diesla na terenie Śląska ?
3) czy naturalną rzeczą jest pojawianie się w wężykach paliwowych pęcherzyków powietrza co jakiś czas, a jeżeli nie to jak je usunąć ?
Bardzo dziękuję za Waszą ewentualną pomoc bo jestem w histerii

Pozdrawiam